Schował do spodni żywego żółwia. Pracownicy lotniska byli w szoku

Mężczyzna z Pensylwanii został przyłapany na lotnisku na próbie przemytu żywego żółwia. Celnicy nie widzieli jeszcze czegoś takiego. Zwierzę było schowane bowiem w spodniach, które mężczyzna miał na sobie.

Mężczyzna próbował przemycić żółwia czerwonolicego
Mężczyzna próbował przemycić żółwia czerwonolicegoMatthijs Kuijpers East News

Kontrowersyjna historia wydarzyła się w porcie lotniczym Newark-Liberty znajdującego się nieopodal Nowego Jorku. Celnicy zorientowali się podczas kontroli granicznej, że mężczyzna pochodzący z Pensylwanii próbował przemycić w spodniach żółwia.

Próby przemycania zwierząt są surowo zabronione w ramach międzynarodowej konwencji zakazującej handlu gatunkami zagrożonymi CITES (Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora). CITES obejmuje aktualnie ok. 41 tys. gatunków zwierząt i roślin.

Incydent w USA. Pasażer schował żółwia do spodni, które miał na sobie

Transport Security Administration (TSA) potwierdziło, że do zdarzenia doszło na międzynarodowym lotnisku Newark-Liberty w stanie New Jersey.

Celnicy zorientowali się, że mężczyzna ukrywa coś w okolicach pachwin, gdy przechodził przez kontrolę bezpieczeństwa. W trakcie kontroli funkcjonariusz odkrył, że w spodniach mieszkaniec Pensylwanii ukrył żółwia owiniętego w mały ręcznik.

Gad nie był wcale taki mały - miał ok. 13 cm długości. Ustalono, że to żółw czerwonolicy z rodziny żółwi błotnych.

Mężczyzna został przesłuchany, powiadomiono również służby odpowiedzialne za ochronę dzikich zwierząt na terenie Stanów Zjednoczonych.

TSA przekazało, że po raz pierwszy celnicy zetknęli się z próbą przemytu zwierzęcia w spodniach. Oceniono, że żółw nie ucierpiał znacznie w wyniku próby przemytu.

Żywa zabawka

Naturalnie żółw czerwonolicy występuje w Ameryce Północnej - w USA i północno-wschodnim Meksyku. Został jednak wprowadzony do wielu innych regionów świata jako "żółw ozdobny".

Żółwie czerwonolice były także masowo sprowadzane na teren Unii Europejskiej, a następnie sprzedawane w sklepach zoologicznych jako "żywe zabawki".

Żółwie czerwonolice w Polsce uznawane są za gatunek inwazyjny. Od 2012 roku przetrzymywanie, hodowla, rozmnażanie, oferowanie do sprzedaży i zbywanie tego gatunku jest możliwe wyłącznie po uzyskaniu zezwolenia właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska.

Superman wśród ornitologów. Z poświęceniem ratował bielikiPolsat NewsPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?