Potrzebny był cud, by królowie nieba wzbili się w powietrze. Zdarzył się
Przez miliony lat niebo było dostępne tylko dla najlżejszych zwierząt, takich jak owady. Musiało dojść do splotu odpowiednich okoliczności, aby w niebo wzbiły się także kręgowce - znacznie większe i cięższe. I taki splot zaistniał około 220 mln lat temu. Właśnie odkrywamy szczegóły przełomu, który zmienił życie na Ziemi.

W skrócie
- Pterozaury były pierwszymi kręgowcami, które osiągnęły zdolność aktywnego lotu, wyprzedzając ptaki o dziesiątki milionów lat.
- Ewolucja pterozaurów była możliwa dzięki specyficznym warunkom klimatycznym okresu triasu, zwłaszcza wzrostowi wilgotności i stężenia dwutlenku węgla.
- To zmiany klimatyczne umożliwiły rozwój różnorodności zwierząt na całej Ziemi, a lot dał pterozaurom przewagę i pozwolił na przetrwanie.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Latanie wymaga nie tylko aerodynamiki, ale i odpowiedniej budowy ciała oraz masy. Dlatego pierwszymi i przez miliony lat jedynymi latającymi zwierzętami były owady. W 2011 roku w skamieniałym błocie w stanie Massachussetts w USA odkryto ślad pierwszego latającego owada i zarazem pierwszego latającego zwierzęcia. Liczył 312 milionów lat, był podobny do jętki.
Pterozaury były królami przestworzy przez miliony lat
Musiało minąć kolejne 90 milionów lat, aby w powietrze wzbiły się organizmy większe i cięższe niż owady. Stało się to w środku najstarszego okresu mezozoiku, którym był trias - czasie rozwoju wielu nowych form życia, takich jak chociażby dinozaury.
To wtedy pierwsze dinozaury opanowywały świat i różnicowały się, by stać się niebawem największą i najdłużej panującą grupą zwierząt w dziejach życia na Ziemi. Jednocześnie jednak w triasie (trwającym od 251 do 201 milionów lat temu) rozkwitało też inne życie w odmiennych niż ląd środowiskach - w morzach i powietrzu.

Pterozaury były najstarszymi i zarazem największymi kręgowcami, jakie kiedykolwiek latały. Łączone z gadami, niewiele miały wspólnego z dinozaurami, choć wielokroć mylnie się je z nimi utożsamia. To zupełnie inna grupa zwierząt, które dokonały podboju nieba nawet na większą skalę niż później ptaki.
Ptaki nie osiągnęły aż takiej skali zróżnicowania, bowiem pterozaury miały w swym gronie gatunki od maleńkich i wielkości wróbla aż po niebywałe giganty. Azdarchy takie jak kecalkoatl czy hatzegopteryks mierzyły nawet kilkanaście metrów rozpiętości skrzydeł i miały wielkość małych samolotów.
W dziejach życia na Ziemi nie było większych zwierząt latających niż pterozaury. I nie było zapewne bardziej zróżnicowanej grupy lotników.
Dzisiaj wiemy, że wiele pterozaurów było w gruncie rzeczy zwierzętami głównie lądowymi, ale jednak z możliwością aktywnego lotu. To, że często wiodły życie lądowe nie zmienia faktu, że mamy do czynienia ze zwierzętami kapitalnie dostosowanymi do latania.
"Pterozaury były pierwszymi kręgowcami, u których rozwinęła się zdolność aktywnego lotu i stało się to ponad 60 milionów lat przed pierwszymi ptakami" - przypomina paleontolog Davide Foffa z Uniwersytetu w Birmingham.
Aby tak się stało, pterozaury musiały rozwinąć się ewolucyjnie w odpowiednich warunkach. A aby się rozwinąć, musiały zyskać szansę, jaka otworzyła się przed nimi właśnie w triasie. I wiemy już, jak to się stało.
W triasie zmieniło się całe życie na Ziemi
"Nature Ecology and Evolution" dostarcza informacji na temat ostatnich odkryć w kwestii warunków panujących na Ziemi przed około 220 mln lat, gdy dokonał się jeden z najważniejszych zwrotów w historii naszego życia.
Na lądzie powstawały i szybko rozwijały się dinozaury - wtedy jeszcze nie tak duże i wciąż mało zróżnicowane, ale już pnące się na drabinie ewolucji. W wodzie niektóre ichtiozaury osiągały już spore rozmiary i dominowały w wodnym życiu. W powietrze wzbijały się pierwsze pterozaury.

"Pochodzenie pterozaurów, pierwszych kręgowców, które aktywnie latały, jest słabo poznane ze względu na luki czasowe i morfologiczne, które oddzielają je od ich najbliższych nielatających krewnych w epoce wczesnego mezozoiku" - czytamy w opracowaniu.
Chociaż obie grupy współistniały w późnym triasie, niewiele wiemy o tym, jak zaczynała się ewolucja takich grup zwierząt jak pterozaury. Skąd się wzięły i jak zaczęły latać, skoro np. dinozaury nie ewoluowały w tym kierunku?
Dwutlenek węgla wpływa na ewolucję zwierząt
Wygląda na to, że kluczowe znaczenie miał klimat tamtego okresu. "Wyniki naszych badań ujawniają odrębne preferencje klimatyczne i historię rozprzestrzeniania się różnych grup triasowych zwierząt" - uważają naukowcy. Pterozaury preferowały wilgotniejsze środowiska niż inne triasowe zwierzęta, co skutkowało bardziej nierównomiernym rozmieszczeniem geograficznym.
Mówimy o zmianach klimatu związanych z rozprzestrzenianiem się wtedy dwutlenku węgla w atmosferze. To on wpłynął na rozmieszczenie pterozaurów, wreszcie na ich ograniczenia paleogeograficzne. A one skutkowały lotem.

Za najbliższych krewnych i przodków pterozaurów w triasie uważa się Lagerpetidae - grupą archozaurów żyjących w triasie. Były to nieduże, lekkie i zwinne istoty o budowie ciała odpowiedniej do wykształcenia warunków potrzebnych do lotu. Musiały jednak zaistnieć warunki klimatyczne, które to sprowokowały. I zaistniały.
W środkowym i późnym triasie warunki klimatyczne na Ziemi bardzo się zmieniły, co doprowadziło do poszerzenia się cieplejszych i wilgotniejszych obszarów poza pasem równikowym. Zwierzęta reagowały ewolucją, a lot pozwolił pterozaurom na szybsze i efektywniejsze opanowanie całego świata. Dał im przewagę, pozwolił unikną c wymierania.
To także dowód na to, że zmiany klimatu są kluczowymi czynnikami wpływającymi na ewolucję i różnicowanie się zwierząt. Tak było w triasie, tak jest też i dzisiaj, gdy jednak zmiany następują zbyt szybko, aby zwierzęta miały czas na ewolucyjną reakcję. Wymierają więc nim się dostosują.