Nikt nie sądził, że jest tak źle. Bilans ofiar przekracza miliard
Ptaki nie rozumieją, czym jest szkło. W ich pojęciu nie mieści się podobna przejrzysta struktura. Nie pomagają ani odstraszacze, ani nalepki z sylwetkami ptaków naklejane na wielu oknach i szklanych ekranach - ptaki i tak próbuję przelecieć przez barierę i rozbijają się o nią. Szacunki związane z tymi kolizjami są wręcz porażające. W samych Stanach Zjednoczonych od uderzenia w szyby i ekrany ginie przeszło miliard ptaków. Większość nie bezpośrednio po kolizji, ale później, w wyniku skutków wypadku.
Porażające badania na ten temat opublikowane zostały w "PLOS One". Jak czytamy, okna i szklane budynki, w szczególności w połączeniu ze sztucznym światłem, zabijają ogromną liczbę ptaków. A problem jest jeszcze poważniejszy, niż myśleliśmy. Wszystkie dotychczasowe szacunki strat powodowanych przez ptaki przez szklane budynki i ekrany były mocno niedoszacowane.
Zderzenia z budynkami dziesiątkują ptaki. Zwierzęta nie rozumieją, czym jest szkło
Wynika to chociażby z trudności ocenienia konsekwencji zderzenia się ptaków ze szkłem, którego zwierzęta te nie rozumieją. Widząc przestrzeń za nim, próbują w nią wlecieć. Bariera, którą napotykają jest dla nich niepojęta. Wiele ptaków uderza w szyby i ekrany przy bardzo dużej prędkości, nie widząc w szkle zagrożenia.
Prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu uważa, że groźna dla ptaków jest większość podobnych kolizji. - Nawet jeżeli nie zginie on na miejscu, odleci po uderzeniu, to pozostaje oszołomiony. Za chwilę i nieco dalej zacznie odczuwać skutki kolizji. A wtedy może stracić życie z opóźnieniem, może łatwiej paść ofiarą drapieżnika - mówi.
To powoduje, że całkowita ocena strat powodowanych przez szkło wśród ptaków nie jest łatwa. Część zwierząt ginie bezpośrednio po impakcie, inne po jakimś czasie po nim. Za każdym razem skutki są odczuwalne przez ptaki i często opłakane.
Ptaki umierają jakiś czas po uderzeniu w okno
"Ptaki znalezione oszołomione lub ranne po zderzeniach z oknami często są przewożone do ośrodków rehabilitacji dzikich zwierząt. Tym, którzy je zawożą, wydaje się, że tam wracają do zdrowia. Tymczasem ok. 60 proc. z nich i tak umiera nawet w najlepszych rękach" - czytamy w opracowaniu badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych.
Autorzy zebrali dane dotyczące rehabilitacji dzikich zwierząt po ponad 3100 kolizjach z udziałem 152 różnych gatunków ptaków w ciągu wielu sezonów. Już badania z 2014 roku wskazywały na to, że tylko w USA co roku ginie kilkaset milionów ptaków, które uderzyły w szyby i szkło. Ta poprzednia analiza i prawie wszystkie inne badania opierały się wyłącznie na martwych ptakach znalezionych obok budynków.
Nowe ustalenia poszły w kierunku wyjaśnienia, co dzieje się z tymi zwierzętami, które przeżyły początkowe uderzenie. Odkrycie, że ponad połowa traci i tak życie po jakimś czasie jest przełomowe, bo zmusza nas do przewartościowania szacunków. W USA będzie to ponad miliard ptaków ginących z tego powodu, a w Polsce te liczby mogą być również wysokie.
Ile ptaków ginie w Polsce po zderzeniach?
Wielu z nas spotkało się przecież z sytuacją, gdy sikora, kowalik, dzięcioł, szpak czy inne ptaki uderzyły z impetem w szybę. I wielu oddychało z ulgą, że mimo tego zwierzę odleciało. Okazuje się jednak, że to nie oznacza jeszcze, iż nic mu się nie stało. Przeciwnie, ryzyko że i tak zginie z powodu uderzenia, tylko że za jakiś czas, przekracza 50 proc.
Ann Kornreich z Uniwersytetu Fordham komentuje na łamach "Popular Science": "Nikt chyba nie przypuszczał, że jest aż tak źle".
A warto pamiętać, że szkło jest nadal popularne w budownictwie. Widzimy je szczególnie na drapaczach chmur i budowlach o znaczeniu reprezentacyjnym. W czasach, gdy budynki powstawały z cegieł i betonu, ten problem nie był tak nabrzmiały. Architektoniczne trendy są jednak zabójcze dla ptaków.
Ptaki latają tam i z powrotem. To czas ich wędrówek. Co o nich wiesz? [QUIZ]
Szczegółowe badania na temat uderzeń ptaków w szkło z "The Wilson Journal of Ornithology" mówią, że 80 proc. z nich przeżywa wypadek i odlatuje. Śmiertelność w ciągu następnych minut i godzin jest jednak bardzo wysoka.
Biorąc pod uwagę, że nawet 70 proc. ogłuszonych ofiar prawdopodobnie umiera po jakimś czasie, roczna śmiertelność ptaków z tego powodu może wynosić minimalnie 1,28 - 3,46 mld zwierząt w samych Stanach Zjednoczonych, a potencjalnie miliardy więcej na całym świecie.
To znaczy, że i w USA, i w innych krajach, jak Polska, uderzenia w okna stanowią równie poważny problem dla ptaków jak zdziczałe koty i ich ataki. Na pierwszym miejscu wśród zagrożeń pozostają zmiany środowiskowe i utrata siedlisk.