Kolejne trzęsienie ziemi w pobliżu Neapolu. Ludzie boją się erupcji wulkanu
Jak donosi włoski Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii (INGV), w poprzednim tygodniu region Neapolu został nawiedzony przez najsilniejsze trzęsienie ziemi od 40 lat. Z kolei wczoraj we wtorek nastąpiło kolejne trzęsienie. Wśród mieszkańców rośnie obawa związana z potencjalnym wybuchem superwulkanu.
We wtorek (03.10) w region Neapolu uderzyło kolejne trzęsienie ziemi o magnitudzie 4,0. Kilka dni wcześniej (27.09) region został nawiedzony przez trzęsienie o magnitudzie 4,2, które było najsilniejszym trzęsieniem ziemi od 40 lat - było ono odczuwalne nawet w Rzymie. Na szczęście nikt nie został ranny, doszło do niewielkich uszkodzeń budynków.
Trzęsienia ziemi i superwulkan
Trzeba wspomnieć, że region należy do obszaru Pól Flegrejskich, czyli kaldery superwulkanu, która ma średnicę aż 13 kilometrów. Pod nią znajduje się olbrzymie jezioro płynnej magmy. Na obszarze kaldery obecnie żyje aż 360 000 ludzi. Co ciekawe na Polach Flegrejskich znajdują się 24 mniejsze kratery i stożki wulkaniczne oraz liczne gorące źródła, fumarole i solfatary. Do ostatniego wybuchu superwulkanu doszło około 40 000 lat temu.
Notowana aktywność sejsmiczna rozciąga się na obszar około 200 km wokół Zatoki Neapolitańskiej. Jak zaznacza CNN, w tym roku doszło do 2 868 trzęsień ziemi, tylko w sierpniu wystąpiło ich aż 1 118. Specjaliści zaznaczają, że występuje tutaj zjawisko bradyseizmu, czyli stopniowego podnoszenia się i opadania ziemi, do którego dochodzi wskutek wypełniania i opróżniania podziemnej komory magmowej.
Jak powiedział Carlo Doglioni, szef INVG: "Istnieją dwa możliwe scenariusze rozwoju sytuacji w Campi Flegrei: najlepszy jest taki, że trwający kryzys bradyseizmu zakończy się tak, jak miał miejsce w latach 1983-84, najgorszy to erupcja podobna do tej z 1538 r. To ewolucja, której nie znamy i którą monitorujemy". W latach 1983-1984 ziemia podniosła się o aż 3,5 m.
INGV skierował prośbę do gminy Neapol, by dokonano ewakuacji niektórych mieszkańców, którzy znajdują się najbliżej newralgicznego obszaru. Kolejnym krokiem będzie dokonanie specjalistycznych ekspertyz, które mają na celu ocenę wystąpienia uszkodzeń strukturalnych w budynkach. Większość budynków została wybudowana w ciągu ostatnich 20 lat.
Jak podaje włoska agencja ochrony ludności, w "żółtej strefie" sejsmicznej żyje co najmniej 800 000 ludzi, zaś w "czerwonej strefie" mieszka około 500 000 ludzi. CNN informuje, że po raz ostatni plan ewakuacji społeczności był testowany w 2019 roku. Jednakże mieszkańcy zażądali aktualizacji planu, by wprowadził nowe procedury uwzględniające erupcję wulkanu.