Koktajl chemikaliów w popularnym trunku. Alarmujący raport
"Nasze ustalenia ujawniają alarmujący i szybko narastający problem środowiskowy, który przez zbyt długi czas pozostawał niezauważony przez opinię publiczną i decydentów" - podała organizacja Pesticide Action Network Europe. Mowa o chemikaliach, które przedostają się do wina z pestycydów.

W winach z Austrii, Belgii, Chorwacji, Francji, Niemiec, Grecji, Węgier, Włoch, Luksemburga i Hiszpanii wykryto wysokie poziomy stężeń pozostałości podejrzanego o negatywny wpływ na zdrowie związku o nazwie TFA. To kwas trifluorooctowy, który jest efektem rozpadu chemikaliów zawartych w pestycydach.
Wieczne chemikalia. Starsze roczniki wina tego nie miały
Pesticide Action Network Europe przeprowadziła szeroko zakrojone badanie europejskich win. Jego wyniki potwierdzają, że pogłębia się problem nadmiernego użycia chemikaliów, w tym wypadku pestycydów, czyli środków ochrony roślin.
Sieć zajmująca się monitorowaniem rynku pestycydów i ich wpływu na zdrowie przeanalizowała 10 "starych roczników" i 39 win wyprodukowanych w ostatnich latach.
We wszystkich winach z lat 2021-2024 wykryto obecność kwasu trifluorooctowego. Średnia stężenia wynosiła ok. 110 mikrogramów na litr (µg/l), a znaleziono nawet ok. 320 µg/l (średnia: 58 µg/l). W alkoholach produkowanych przed 1988 r. nie znaleziono tego kwasu wcale.

Gwałtowny wzrost poziomów zanieczyszczeń obserwuje się od 2010 r. - zauważa Pesticide Action Network Europe.
Cztery z pięciu analizowanych win organicznych nie zawierały żadnych wykrywalnych pozostałości pestycydów, ale wszystkie i tak zawierały TFA. Dlaczego, skoro nie użyto w produkcji wina pestycydów? Skażenie żywności związkami typu PFAS, w tym TFA jest wszechobecne, wręcz globalne, i rośnie, a związki łatwo przedostają się droga wodną i lądową w kolejne miejsca.
Pesticide Action Network Europe zachęca kraje członkowskie do wprowadzenia zakazu użycia pestycydu o nazwie flutolanil - to z niego powstaje kwas trifluorooctowy.
Czym jest kwas trifluorooctowy?
Kwas trifluorooctowy (TFA) należy do grupy syntetycznych związków fluoroorganicznych, PFAS, w których cząsteczce jest wiele atomów fluoru. TFA znajduje się w różnych produktach: gazach, fluoropolimerach i pestycydach - stąd jego obecność w żywności.
Naukowcy od lat obserwują z niepokojem rosnący poziom PFAS w środowisku, ich obawy budzi zwłaszcza obecność związków w źródłach wody i żywności.
TFA należy równocześnie do tej samej podgrupy PFAS co PFOA, jeden z najbardziej toksycznych i dobrze znanych PFAS. Naukowcy zidentyfikowali w sumie ponad 2 tys. PFAS, które mogą rozkładać się do kwasu tifluorooctowego. Jest on trwałą substancją, może gromadzić się i zalegać w środowisku latami - stąd potoczna nazwa związków PFAS, czyli wieczne chemikalia.Ostatnie badania wskazują, że TFA jest już na Ziemi niemal wszechobecny.

Substancje per- i polifluoroalkilowe zawarte są w wielu produktach codziennego użytku, np. w kosmetykach, środkach czystości, opakowaniach żywności, a nawet w papierze toaletowym.
Naukowcy podejrzewają od dawna, że PFAS mogą sprzyjać poważnym problemom zdrowotnym - np. nowotworom - czy wpływać negatywnie na układ hormonalny. Potwierdziły to badania przeprowadzone na terenie UE na królikach.