Kawa rekordowo droga. Wkrótce filiżanka napoju znów podrożeje. Znamy powód
Wysokie ceny kawy na świecie utrzymujące się od kilku miesięcy powodują niepokój konsumentów. Za podwyżkami stoi przede wszystkim pogoda: regiony odpowiadające za produkcję większości ziaren kawy doświadczają intensywnej suszy. Zdaniem ekspertów, to nie koniec wzrostów, a ceny mogą dalej rosnąć nawet o 25%.

Ważnym czynnikiem wpływającym na ceny kawy jest susza w Brazylii. Kraj ten odpowiada za niemal połowę światowej produkcji arabiki, cenionej za wysoką jakość. Według raportu Everstream Analytics, wilgotność gleby w południowo-wschodniej Brazylii, kluczowym regionie upraw kawy, jest najniższa od 2003 roku. Jak wskazuje Jon Davis, główny meteorolog firmy: „Te warunki poważnie zaszkodziły rozwojowi upraw kawy w późnym lecie, co może mieć negatywny wpływ na przyszłoroczne zbiory”.
FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) potwierdza, że warunki klimatyczne spowodowały wzrost cen kawy w 2024 roku o prawie 40% w porównaniu z poprzednim rokiem. W Wietnamie, czyli kraju będącym drugim co do wielkości (po Brazylii) producentem ziaren, przedłużająca się susza spowodowała spadek produkcji o 20%, natomiast w Indonezji nadmierne opady uszkodziły owoce kawowca, powodując spadek produkcji o 16,5%.
Problemy dotkną klientów kawiarni i supermarketów
Skutkiem tych spadków jest to, że w zasadzie każdy gatunek kawy znacząco zdrożeje. Według Francisco Martina-Rayo, prezesa Helios AI, specjalizującej się w analizach klimatycznych, w ciągu najbliższych 6-12 miesięcy ceny kawy wzrosną o dodatkowe 50 centów do dolara za filiżankę w kawiarniach oraz o 10-15% w sklepach. „Zmieniający się klimat pozostanie największym niewiadomym czynnikiem wpływającym na ceny kawy” - zaznacza ekspert.
Duże sieci handlowe doświadczyły już chwilowych braków kawy popularnych marek. Holenderska sieć Albert Heijn zawarła porozumienie z JDE Peet’s, producentem marek Douwe Egberts i Senseo, dopiero po intensywnych negocjacjach cenowych. Rzecznik Albert Heijn wyjaśnia, że sieć pokryła część wzrostu kosztów, aby utrzymać przystępne ceny produktów.
Reg Watson, dyrektor badań rynku w ING, ocenia, że tegoroczny wzrost cen surowej kawy przełoży się podwyżkę cen dla klientów indywidualnych średnio o 15-25 proc. W krajach o słabszej walucie, takich jak Brazylia, podwyżki są jeszcze bardziej dotkliwe. Na lokalnym rynku brazylijskim ceny kawy w sklepach wzrosły już o 40%, co wymusza na konsumentach zmiany nawyków - wielu zaczęło racjonalniej gospodarować kawą.

Mniejsze spożycie, większa oszczędność
Także Europejczycy i Amerykanie rzadziej sięgają po małą czarną. Według badań firmy Nielsen, konsumpcja kawy mielonej i palonej w Ameryce Północnej i Europie spadła o 3,8% w ubiegłym roku, gdy ceny wzrosły średnio o 4,6%. Przewiduje się, że tegoroczne podwyżki będą bardziej dotkliwe, co jeszcze bardziej zmniejszy konsumpcję. Gdy kawa staje się rarytasem, kawosze coraz częściej obchodzą się smakiem.
Mimo wysokich cen segment kaw premium radzi sobie jednak dobrze. Najdroższe, rzemieślnicze marki kawy i tak były poza zasięgiem zwykłego miłośnika kawy instant, więc nawet kilkudziesięcioprocentowa podwyżka nie wpływa istotnie na ilośc klientów. Tak twierdzi przynajmniej w rozmowie z portalem “Quartz” Walter Haas, współwłaściciel Graffeo Coffee Roasting Company w San Francisco. „Kawa ultra premium jest codziennym rytuałem, z którego ludzie nie rezygnują. Prędzej zrezygnują ze śniadania niż z porannej filiżanki wysokiej jakości kawy”.

Eksperci zgodnie przewidują, że ceny kawy mogą dalej rosnąć. Jeśli ekstremalne warunki pogodowe, jak El Niño lub La Niña, utrzymają się lub pojawią się nowe, trudne dziś do przewidzenia ekstremalne zjawiska, możemy spodziewać się dalszych podwyżek nawet o kolejne 15-20% do początku 2026 roku.
Drobni rolnicy pod presją zmian klimatycznych
Według danych FAO, aż 80% światowej produkcji kawy pochodzi od drobnych rolników, którzy są najbardziej narażeni na skutki zmian klimatycznych. Boubaker Ben-Belhassen, dyrektor Wydziału Rynków i Handlu FAO, podkreśla: „Wysokie ceny powinny stanowić bodziec do inwestycji w technologie i badania, które zwiększą odporność upraw na zmiany klimatu”. FAO wspiera kraje produkujące kawę w adaptacji do nowych warunków, pomagając chronić bioróżnorodność i bezpieczeństwo ekonomiczne lokalnych społeczności
Organizacja wskazuje również, że światowa wartość rynku kawy przekracza 200 miliardów dolarów rocznie. Sama wartość eksportu kawy w 2023 roku wyniosła ponad 25 miliardów dolarów, z czego ponad 30% stanowiły dochody z eksportu w takich krajach jak Etiopia, Burundi czy Uganda, których gospodarka w znacznym stopniu zależna jest właśnie od tego eksportu, zaburzenia w produkcji kawy są więc dla nich istotnym zagrożeniem.
Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu (IPCC) przestrzega jednak, że do 2050 roku obszar, na którym uprawa kawy będzie możliwa skurczy się niemal o połowę. Rośliny produkujące nasiona kawy są bardzo wrażliwe na warunki pogodowe i dobrze rośną jedynie w wąskim zakresie temperatur i wilgotności. Arabica najlepiej czuje się w umiarkowanych temperaturach z zakresu 18-22 stopni Celsjusza. Robusta preferuje nieco cieplejsze warunki i rośnie najlepiej, gdy temperatura wynosi 22-28 stopni. Wyższe temperatury powodują przyspieszenie metabolizmu roślin i tempa rozwoju nasion, co prowadzi do niskiej jakości zbiorów. Upały mogą także przeciążać rośliny i sprawiać, że stają się bardziej narażone na choroby.
Kiedy kawa stanie się towarem luksusowym?
Rosnące ceny, zmiany klimatyczne i niepewność dostaw sprawiają, że wielu ekspertów zaczyna zadawać pytanie: czy kawa stanie się w przyszłości produktem luksusowym? Już dziś niektóre odmiany kawy kosztują więcej niż dobre wino, a niektóre firmy inwestują w innowacyjne metody uprawy, w tym technologie kontroli mikroklimatu i odporne odmiany roślin.
Niezależnie od tego, czy będzie to filiżanka espresso w lokalnej kawiarni, czy opakowanie rozpuszczalnej kawy na półce sklepowej - konsumenci muszą przygotować się na trudne wybory i rosnące ceny. Dla wielu z nich poranna kawa pozostaje rytuałem nie do zastąpienia, nawet jeśli jego koszt będzie stale rosnąć.