Aktywiści wygrali z rządem. Poszło o węgiel i prawa dzieci

W Republice Południowej Afryki zapadł wyrok uznający rządowy plan budowy nowych elektrowni węglowych za niezgodny z konstytucją. Sąd zwrócił uwagę na pominięcie wpływu inwestycji na prawa dzieci do zdrowego środowiska. To zwycięstwo młodzieżowych organizacji, które przez trzy lata walczyły o wstrzymanie rozwoju energetyki węglowej.

Popyt na węgiel ma wzrosnąć w tym roku o 4,5 proc.
Popyt na węgiel ma wzrosnąć w tym roku o 4,5 proc.123RF/PICSEL

W grudniu 2024 roku południowoafrykański Wysoki Trybunał uchylił rządowe plany dodania 1500 MW nowej mocy wytwarzanej z węgla do krajowego systemu energetycznego. W uzasadnieniu sędzia Cornelius van der Westhuizen podkreślił, że decyzja rządu była „bezprawna i nieważna”, gdyż nie uwzględniono w niej konsekwencji dla przyszłych pokoleń. Szczególną uwagę zwrócono na „prawa dzieci do zdrowego środowiska” oraz wpływ emisji związanych z węglem na ich zdrowie.

Organizacje młodzieżowe przeciw węglowi

Sprawę „Cancel Coal” zainicjowały trzy młodzieżowe organizacje społeczne: African Climate Alliance (ACA), Vukani Environmental Justice Movement in Action (VEM) oraz Groundwork Trust, reprezentowane przez Centre for Environmental Rights (CER). Zarzuciły one rządowi naruszenie konstytucji i niewywiązywanie się z obowiązku ochrony obywateli, w tym dzieci, przed szkodliwym wpływem inwestycji węglowych.

Węgiel odpowiada za wiele problemów na świeciearturnyk123RF/PICSEL

„Doświadczamy zanieczyszczenia powietrza, wody i gleby – wszystkie są zanieczyszczane przez węgiel. Środowisko, w którym żyjemy, jest bardzo destrukcyjne, a wiele osób choruje” stwierdza pochodząca z regionu Highveld działaczka VEM, Mbali Mathebula. „Węgiel wpływa na zdrowie i komfort członków naszej społeczności, ludzie żyją z nowotworami i chorobami układu oddechowego, potrzebują tlenu i nebulizatorów, żeby przetrwać. Sprawa Cancel Coal jest ostatecznością; mówimy, że nie powinno być nowych elektrowni węglowych, bo są one zbyt niszczycielskie”.

Republika Południowej Afryki pozyskuje około 80 proc. swojej energii elektrycznej z węgla i jest siódmym największym producentem tego surowca na świecie. Kraj ten ma najbardziej emisyjną gospodarkę wśród państw G20. Zdaniem pozywających organizacji, plan budowy nowych elektrowni był nie tylko kosztowny i niepotrzebny, lecz także ograniczał prawa dzieci do bezpiecznego, zdrowego otoczenia.

Energochłonność sztucznej inteligencji sprawia, że Amerykanie spalają więcej węgla i gazuNewsLubuski/East NewsEast News

Wyrok i jego konsekwencje dla sektora energetycznego

Sąd, powołując się na brak należytej analizy skutków środowiskowych, orzekł, że działania Ministra Zasobów Mineralnych i Energii oraz Krajowego Regulatora Energii Elektrycznej RPA (NERSA) były „niezgodne z konstytucją” oraz „bezprawne i nieważne”. „Dowody przedstawione przez pozwanych złowieszczo milczą w kwestii jakichkolwiek rozważań wpływu, jaki 1500 MW nowych mocy węglowych wywrze na środowisko i zdrowie narodu, w szczególności dzieci” stwierdził w orzeczeniu sędzia. “Jest to wyraźny dowód na to, iż pozwani nie wywiązali się ze swych konstytucyjnych obowiązków”.

Ministrowi Gwede Mantashe oraz NERSA nakazano pokrycie kosztów sądowych powodów. Jest to istotny sygnał dla rządu, który musi uwzględniać wpływ polityki energetycznej na przyszłe pokolenia.

Działacze zaangażowani w sprawę podkreślają, że wyrok może stanowić precedens dla przyszłych batalii prawnych w obronie środowiska i klimatu. „To znaczące zwycięstwo prawne, które oznacza, że dzieci i młodzież muszą być włączone w procesy decyzyjne kształtujące naszą przyszłość” – powiedział Sibusiso Mazomba, działacz kampanii Cancel Coal. „To dopiero pierwszy krok do zabezpieczenia konstytucyjnego prawa dzieci do zdrowego środowiska. Prawdziwą sprawiedliwość osiągniemy, gdy te prawa zostaną w pełni uszanowane, chroniąc nasze życie, środowisko i przyszłość”

Aktywiści w Lützerath od lat protestują przeciwko wydobyciu węgla brunatnegoDeutsche WelleDeutsche Welle
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas