A jednak legendy nie kłamały. Wiemy już, skąd pochodzi kawa
Legenda mówi, że w etiopskiej prowincji o nazwie Kaffa swoje kozy wypasał pasterz imieniem Kadi. W pewnym momencie zorientował się, że jego zwierzęta dziwnie się zachowują. Są pobudzone, rozbrykane, bardzo ożywione. Wytropił przyczynę - były to czerwone jagody rosnące na krzewach, którymi kozy się objadały. Od prowincji Kaffa zostały nazwane kawą. Czy rzeczywiście tak odkryliśmy roślinę, bez której wielu nie wyobraża sobie poranka? Nowe badania wyjaśniły zagadkę.
Ta legenda o Kadim i jego kozach jest w Etiopii znana powszechnie i dowodzi, że kawa pochodzi właśnie stąd. Nie z Brazylii czy Kolumbii, gdzie się ją teraz masowo uprawia (Brazylia jest największym producentem świata i często nazywa się ją przez to Krajem Kawy), nie w Wietnamie, który na liście producentów kawy jest drugi i rozdziela te dwie południowoamerykańskie potęgi. Nie z Ameryki, nie z Azji, ale z Afryki. Czy to prawda?
Legenda o Kadim i kozach miała dalszy ciąg. Pasterz miał bowiem pokazać ziarna innym ludziom, ale ci wówczas zawołali, że to jakaś trucizna i czarci pomiot. Że ma je natychmiast wyrzucić, Kadi więc wrzucił więc czerwone jagody do paleniska, a one tam zmieniły się w wypieczone ziarna, które po zmieleniu dały nam boski napój. Napój, który Europa poznała dzięki Turkom dopiero kilkaset lat temu.
Warto jednak zaznaczyć, że swoje legendy kawowe mają też inne kraje, chociażby Jemen. Tam opowiada się o chłopaku imieniem Al-Shadhili. On miał zaobserwować dziwne zachowanie ptaków, które objadły się jagodami. To nasunęło mu na myśl, że te owoce mają działania pobudzające. Możliwe, że miało to miejsce podczas jego podróży przez Etiopię, ale Jemeńczycy twierdzą, że u nich kawa pojawiła się już w VI wieku, w czasach życia Mahometa. Natomiast kawa abisyńska datuje się na wiek IX. Była parzona od około 850 roku. To ponad dwieście lat później.
Jak zatem było w rzeczywistości i skąd pochodzi roślina zwana kawowcem, która należy do rodziny marzanowatych? Rosnąca w naszych ogrodach i na naszych łąkach przytulia jest na przykład jej krewniaczką.
Kawa arabica skrzyżowała się sama
To, że my potrafimy parzyć kawę dopiero od 1500 lat nie znaczy, że roślina nie produkowała swych niesamowitych jagód i ukrytych w nich ziaren od tysięcy lat. To właśnie nowe badania nad najpopularniejszą odmianą kawy, którą jest arabica. Arabica czyli kawa arabska - tak jest nazywana ta odmiana, którą stosowali Saraceni, Arabowie i Turcy od setek lat. O arabice mówi się, że pochodzi albo z Etiopii, albo z Jemenu, albo ze wschodniej Afryki i terenów Wielkich Jezior Afrykańskich, więc profesor Victor Albert z Uniwersytetu w Buffalo i inni naukowcy badający te rośliny postanowili to wreszcie ustalić za pomocą badań DNA.
Wyniki opublikowano w czasopiśmie "Nature Genetics", a ich podstawą było przeanalizowanie genomu referencyjnego 39 różnych kaw arabica, nawet tych pochodzących z XVIII wieku. Jest wśród nich muzealny okaz kawy, na podstawie którego w 1753 roku szwedzki biolog Karl Linneusz opisał tę roślinę. Jak czytamy w opisie badań, naukowcy wykorzystali wysokoprzepustowe sekwencjonowanie DNA z długim i krótkim odczytem. Stworzyli najbardziej zaawansowany, kompletny i ciągły genom referencyjny tej kawy, jaki kiedykolwiek powstał.
Wynika z nich, że arabica powstała ze zmieszania dwóch kaw - Coffea eugenioides i Coffea canephora. Liczba pokoleń kawy arabica sięga 29 tysięcy, zatem prowadzi ponad 600 tysięcy lat wstecz. To wtedy musiało dojść do krzyżówki, która - nomen omen - zaowocowała powstaniem tak popularnej odmiany. Nie było ono dziełem człowieka, ta kawa powstała samoistnie między 600 tys. a 1 milionem lat temu, co jest absolutnie rewolucyjnym wnioskiem. I do tej krzyżówki doszło rzeczywiście w Etiopii. Uprawa kawy jednak zapewne rozpoczęła się w Jemenie i na Półwyspie Arabskim około 1500 roku. Przy czym uprawa kawy różniła się od wykorzystania przez człowieka innych roślin jak pszenica, ziemniaki czy kukurydza, w wypadku których to ludzie krzyżowali odmiany, by powstały nowe. W przypadku kawy one powstały samoistnie, a człowiek wybrał najbardziej odpowiednie dla siebie.
Kawa zyskała nazwę dzięki prowincji Kaffa, która leży w południowo-zachodniej Etiopii, przy granicy z Sudanem Południowym.
W Europie kawa upowszechniła się m.in. dzięki Polakowi Jerzemu Kulczyckiemu. To on rozpoznał w workach nasiona, z których parzono mu wspaniały napój w Stambule. Po bitwie pod Wiedniem w 1683 roku zatrzymał je jako poturecki łup o założył w Wiedniu pierwsze kawiarnie.