Nietoperze wlatują teraz do domów. To ważny sygnał
Trwa właśnie sezon migracji nietoperzy i często szukają one schronienia w naszych domach., Niespodziewana wizyta może się zdarzyć wszędzie. O sprawie informuje Adrianna Borowicz z programu Czysta Polska w Polsat News.
Od sierpnia do co najmniej października trwa jesienna migracja i gody nietoperzy. Zwierzęta podróżują do swoich zimowych kwater i często mogą znaleźć się w naszych domach. Spotyka się je m.in. na klatkach schodowych, gdzie dochodzi do pewnego rodzaju pomyłek.
Jak pomóc nietoperzowi?
O tej porze roku większość nietoperzy traktuje miejsca, w których mieszkają ludzie, jako tzw. kryjówki przejściowe.. Szukając dziennego schronienia wlatują przez okna, które w ciepłe noce zostawiamy uchylone. W sierpniu w Polsce Zachodniej szczególnie licznie można spotkać karliki malutkie na klatkach schodowych. Zjawisko jest znane od dawna. Kiedyś takie wizyty dotyczyły zwykle niewielkich grup zwierząt i trwały kilka dni, po czym nietoperze leciały dalej. Teraz to się zmieniło..
"Na klatkach schodowych montuje się czujniki ruchu włączające lampy. Kiedy nietoperze próbują wieczorem wylecieć, światło się zapala. Dla nietoperzy to znak, że dzień wrócił, więc nie wylatują" - mówi dr Andrzej Kepel z Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra". To powtarza się wielokrotnie podczas nocy. Inne, przelatujące w pobliżu nietoperze słyszą przez otwarte okna głosy swoich pobratymców i do nich dołączają. W ten sposób każdego dnia na klatce pojawia się coraz więcej nietoperzy. "Rekord to było znacznie ponad 600" - dodaje przyrodnik, który tymi chronionymi gatunkami zajmuje się od kilkudziesięciu lat.
Nietoperze na klatkach schodowych chowają się za dnia za przewodami i rurami czy otworami w ścianach. Zdarza się, że nietoperz wciśnie się za firankę czy obraz. Jak wleci do skrzynki licznikowej lub wazonu, nie może się stamtąd samodzielnie wydostać.
Pojedynczym nietoperzom, które się pomyliły i wleciały do mieszkania czy innego pomieszczenia, można łatwo pomóc. Zwykle wystarczy otworzyć okno, zgasić światło i chwilę poczekać, aż sam wyleci. Jeśli znajdziemy zwierzę za dnia, należy je zabezpieczyć w zamkniętym kartoniku i wypuścić po zachodzie słońca. Robimy to w ciemnym miejscu, kładąc otwarte pudełko na boku co najmniej metr nad ziemią.
W wypadku bardziej licznych pojawów nietoperzy, np. nalotu na klatkę schodową, albo jeśli mamy wątpliwości, jak pomóc i nie zaszkodzić, warto skorzystać z całodobowej linii nietoperzowej prowadzonej przez ekspertów z PTOP "Salamandra" (604836583).
Każdy okres w roku ma swoją specyfikę, jeśli chodzi o zgłoszenia problemów z nietoperzami. Dla sierpnia charakterystyczne są właśnie naloty na klatki schodowe. Od września dominować zaczynają wizyty mroczaków posrebrzanych w mieszkaniach na najwyższych piętrach bloków i wieżowców, gdzie nietoperze te odbywają gody.
Obecność nietoperzy w budynku mieszkalnym nie stanowi żadnego zagrożenia.