Śląsk: Duże drzewo spadło na plac zabaw podczas wichury
Magdalena Mateja-Furmanik
W nocy z 14 na 15 marca w Obornikach Śląskich - miejscowości znajdującej się 40 min jazdy od Wrocławia - drzewo sporych rozmiarów spadło na plac zabaw. Mieszkańcy twierdzą, że można było temu zapobiec.
O krok od tragedii
W wyniku wichury na plac zabaw zawaliło się duże drzewo. Mieszkańcy niezwłocznie zaalarmowali odpowiednie służby. Na miejscu zjawił się również radny Dawid Stawiak.
Na szczęście do zdarzenia doszło w nocy, kiedy na placu zabaw nie znajdowały się dzieci. Ucierpiało jedynie ogrodzenie, które zostało mocno wgniecione.
Nad ranem drzewo zostało pocięte i usunięte, a uszkodzone ogrodzenie zabezpieczone.
Czy na placu zabaw jest bezpiecznie?
Mieszkańcy mieli dużo szczęścia, że drzewo spadło w nocy, kiedy na placu zabaw nie było żadnych dzieci. Jeśli jednak jedno drzewo było w tak złej kondycji, pojawia się zagrożenie, że podobny problem może dotyczyć innych.
Największe obawy wśród mieszkańców budzi duże drzewo, które jest niebezpiecznie pochylone tuż nad pobliską szosą. Radny Dawid Stawiak zobowiązał się do powiadomienia specjalnych służb, które ocenią stan drzewa.
Warto podkreślić, że nie należy wpadać w panikę z powodu takiego jednostkowego incydentu. Jest to sytuacja bardzo rzadka i postulaty aby w związku z potencjalnym zagrożeniem wyciąć wszystkie drzewa w okolicy, jest bezzasadna.
Za stan drzew odpowiedzialny jest Zarząd Zieleni, który prowadzi inwentaryzację, podczas której bada się ich kondycję. Z tego powodu wypadki spowodowane zawaleniem się drzewa na człowieka są skrajnie rzadkie.
Źródło: Gazeta Wrocławska