Przemysł drzewny w Polsce tonie. "Mamy najdroższe drewno w Europie"

Branża drzewna alarmuje, że na rynku polskiego drewna panuje kryzys. Z powodu horrendalnie wysokich cen sprzedaży firmy skracają czas działania produkcji lub w niektórych przypadkach zamykają się. Przedstawiciele przemysłu apelują do premiera oraz zwracają uwagę na rolę Lasów Państwowych, które na sprzedaży drewna zarabiają najwięcej, a mimo tego dostarczają drewno bez niezwykle istotnej certyfikacji FSC.

Przemysł drzewny alarmuje, że wiele małych firm musi się zamykać ze względu na wysokie ceny drewna. "Obecne działania Lasów Państwowych, o czym mówi się wprost na spotkaniach z Dyrekcją Generalną LP, są nakierowane na maksymalizację cen sprzedaży" - informują przedsiębiorcy
Przemysł drzewny alarmuje, że wiele małych firm musi się zamykać ze względu na wysokie ceny drewna. "Obecne działania Lasów Państwowych, o czym mówi się wprost na spotkaniach z Dyrekcją Generalną LP, są nakierowane na maksymalizację cen sprzedaży" - informują przedsiębiorcy123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Kilka organizacji branżowych apeluje w liście do premiera o reakcję na problemy, z jakimi mierzy się obecnie branża drzewna. Według jej przedstawicieli Lasy Państwowe windują ceny sprzedaży surowca, a polskie firmy bankrutują.

"Obecna sytuacja jest bez precedensu. Po raz pierwszy w swoich wieloletnich historiach największe fabryki naszej branży zatrzymują ciągi technologiczne na wielotygodniowe przestoje ze względu na brak możliwości sprzedaży swoich wyrobów" - czytamy w liście.

Lasy Państwowe zarabiają, polskie firmy bankrutują

Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego (PIGPD) oraz siedem innych podmiotów apelują do premiera w związku z problemami na rynku drewna. Według autorów listu wiele mniejszych firm zupełnie nie ma zamówień, co stawia ich na skraju bankructwa.

Jedna z firm z gminy Olecko zgłosiła w związku z tym upadłość, a pracę straciło 260 osób. Przedstawiciele branży mówią, że wiele firm zredukowało tydzień pracy do czterech dni lub zmniejszyło system zmian do jednej.

Przykłady można mnożyć. Zagrożone jest dalsze istnienie setek przedsiębiorstw i tysięcy miejsc pracy.
przedstawiciele branży drzewnej

Branża zwraca uwagę, że obecne marże i ceny drewna będą skutkować masowymi zwolnieniami, co rodzi spory problem społeczny. Spadła też produkcja rodzimych wyrobów. W ciągu 6 mies. produkcja papieru i tektury spadła o 12 proc., płyt drewnopochodnych i mebli o 30 proc., palet o 25 proc., podłóg, okien i drzwi o 35 proc., tarcicy o 29-43 proc., mebli ogrodowych o 45 proc.

"Szacujemy, że obecnie mamy do czynienia z redukcją zatrudnienia na poziomie kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. Zaniechanie działań wspomagających naszą branżę w najbliższych tygodniach spowoduje dalsze, zwielokrotnione zwolnienia pracowników" - napisano w liście.

Branża drzewna za swoje problemy obarcza politykę Lasów Państwowych
Branża drzewna za swoje problemy obarcza politykę Lasów PaństwowychFoto Olimpik/REPORTEREast News

"Dla Lasów Państwowych liczy się zysk"

Branża podejrzewa, że jednym z głównych powodów obecnej trudnej sytuacji jest utrata konkurencyjności polskich produktów, na którą największy wpływ ma cena surowca drzewnego z Lasów Państwowych, kluczowego w koszcie wytworzenia.

"Obecnie mamy najdroższe drewno w Europie, dodatkowo pozbawianego systematycznie certyfikacji FSC, która dla wielu firm jest niezbędna dla zachowania sprzedaży na rynkach eksportowych" - zwraca uwagę branża drzewna.

W liście do premiera przedsiębiorcy zauważają, że jako jedyni w Europie dysponujemy lasami, które w większości są własnością Skarbu Państwa. Według branży powinno nas to wyróżniać i chronić, a jest odwrotnie.

Obecne działania Lasów Państwowych, o czym mówi się wprost na spotkaniach z Dyrekcją Generalną LP, są nakierowane na maksymalizację cen sprzedaży. "Dla Lasów Państwowych bez znaczenia jest, czy drewno będzie spalone czy wyeksportowane, liczy się zysk" - kwitują firmy z branży.

W związku z tymi problemami branża apeluje do premiera m.in. o korekty cen sprzedaży surowca na drugie półrocze 2023 r. o minus 20 proc. oraz stworzenie zasad sprzedaży drewna na kolejne lata, a które będą promować przerób drewna w Polsce.

Rekordowe ceny drewna w Polsce. Apel o zakaz eksportu za granicęPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas