Nowe informacje ws. zatruć w Tatrach. U jednej osoby wykryto wirusa
Pojawiły się nowe informacje w sprawie licznych przypadków zachorowań w Tatrach. W niedzielę kilkunastoosobowa grupa turystów wędrujących nieopodal Doliny Pięciu Stawów skarżyła się na różne dolegliwości. Wśród nich były nudności, wymioty, osłabienie, czy utrata równowagi. Już wiadomo, co mogło być przyczyną tego stanu.
W niedzielę TOPR ewakuowało blisko 20 osób z Tatr. Niektóre osoby były na tyle osłabione, że nie mogły dotrzeć do lądowiska śmigłowca ratunkowego. W poniedziałek TOPR przekazał Zielonej Interii, że najbardziej prawdopodobną przyczyną złego stanu zdrowia kilkunastoosobowej grupy przebywającej na szlaku była infekcja wirusowa. Przypuszczenia te - przynajmniej w odniesieniu do jednej z osób - potwierdził dzisiaj krakowski sanepid.
Za objawy zatrucia w Tatrach mógł być odpowiedzialny norowirus
Jeszcze wczoraj nie było wiadomo, jaka jest przyczyna pogorszenia stanu zdrowia uczestników wycieczki w Tatry.
Dominika Łatak-Glonek z krakowskiego sanepidu przekazała dzisiaj redakcji Polsat News, że od jednej z młodych osób, która wędrowała razem z grupą i została przebadana w szpitalu w Zakopanem, udało się pobrać próbki do badań. Przesłano je do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.
Sanepid stwierdził, że u jednej z osób stwierdzono obecność norowirusa. Kolejne próbki mają również trafić do sanepidu i będą badane pod kątem obecności norowirusa - poinformował Polsat News.
Gwałtowny przebieg
Norowirusem można zarazić się szybko i łatwo. Norowirusy są częstą przyczyną występowania nieżytu żołądka i jelit u ludzi, zwłaszcza u dorosłych.
Objawami zakażeń norowirusowych są między innymi nudności, wymioty, bóle brzucha, biegunka oraz gorączka.
Takie zakażenie ma gwałtowny przebieg - następuje szybko i równie szybko znika. Aby złagodzić objawy należy pić duże ilości płynów.
Norowirusem można zakazić się poprzez bezpośredni lub pośredni kontakt z zakażoną osobą, poprzez spożycie żywności, lub wody zanieczyszczonej norowirusami. W grupie zakażenie może szybko przenieść się na inne osoby.
Aby zminimalizować ryzyko zakażenia sanepid radzi, aby bezwzględne przestrzegać zasad higieny osobistej.
Sanepid ostrzega ponadto przed piciem wody górskiej. "Otrzymaliśmy (przewodnicy) dziś pismo z sanepidu, by wzbraniać turystów przed spożywaniem wody w Tatrach. Wobec tego (niezmiennie zresztą) wzbraniam i Was - nie pijcie wody z potoków, wywierzysk, stawów" - napisała na Facebooku przewodniczka górska Maja Sindalska.