Czy Jezioro Żywieckie wreszcie stało się czyste? Kiedyś było bardzo zanieczyszczone
Oprac.: Katarzyna Nowak
Jezioro Żywieckie to sztuczny zbiornik utworzony na rzece Sole. Choć jezioro stanowi istotny przystanek dla wielu turystów i sportowców, to jego jakość pozostawiała długi czas wiele do życzenia. Czy teraz jest lepiej?
Mekka żeglarzy, plażowiczów i morsów, a także rowerzystów i spacerowiczów, bo wokół jeziora ciągnie się ścieżka pieszo-rowerowa. Jezioro Żywieckie w otoczeniu Beskidów wygląda malowniczo. Choć pogoda na jeziorze może zmienić się w ciągu kilku minut - jak to w górach, to nad zbiornik przybywa wiele osób. Beskidzka perła skrywa wiele tajemnic, także tych wstydliwych.
Odpady i ścieki w jeziorze
W sztucznym zbiorniku, który powstał pół wieku temu, kiedyś pływało wiele odpadów. Kto brał kąpiel w jeziorze kilka lat temu wie, że na dnie znajdowały się rozmaite odpady, także niebezpieczne jak szkło czy inne ostre przedmioty.
Jednym z projektów, który miał uczynić jezioro czystszym, było oczyszczanie ścieków. Burmistrz Żywca Antoni Szlagor mówi, że przeprowadzenie tego procesu nie było łatwe, ale dało dobre rezultaty. "Zamontowano tu 1400 km sieci kanalizacyjnej, 200 km wodociągowej i trzy oczyszczalnie ścieków" - mówił burmistrz w programie Polsat News.
Część pieniędzy przeznaczonych na inwestycje w Żywcu pochodzi z budżetu unijnego. Burmistrz wspomina, że w planach zagospodarowania brzegów Jeziora Żywieckiego ma jeszcze budowę ścieżek rowerowych. Pomysł ten popiera premier Mateusz Morawiecki, który pod koniec 2022 r. odwiedził Żywiec.
Odmulanie
Także mieszkańcy Żywca i okolic wraz z innymi służbami sprzątają brzegi jeziora. Robią to samodzielnie lub w ramach akcji "Śmieciobranie". Na brzegach wciąż można natknąć się na butelki, puszki i plastikowe odpady. Często trafiają do zbiornika.
Kluczowy dla stanu jeziora może być też program odmulania, ponieważ zbiornik ulega systematycznemu zamulaniu nanosami rzecznymi uchodzących do niego cieków. Jest też zasypywany materiałem pochodzącym z abrazji jego brzegów. O konieczności odmulenia po 50 latach jeziora Żywieckiego wspominał w ub.r. nawet premier.
Turyści często narzekają na zmąconą mułem wodę.
Szacuje się, że w związku z zamulaniem, jezioro zmniejszy się o ponad połowę.
źródło: Polsat News