To już pewne. Fotowoltaika będzie największym źródłem energii na świecie
Magdalena Mateja-Furmanik
Międzynarodowa Agencja Energetyczna nie ma wątpliwości. Do 2027 roku fotowoltaika będzie generować więcej mocy niż węgiel. W dużej mierze przyczyniła się do tego wojna na Ukrainie.
Wojna na Ukrainie a paliwa kopalne
Wielka tragedia, która spotkała naszych wschodnich sąsiadów, doprowadziła do globalnego kryzysu energetycznego na świecie. Zakłócenia w dostawach paliw kopalnych dały impuls do rozwoju odnawialnych źródeł energii (OZE) ponieważ zapewniają one bezpieczeństwo i niezależność od tak nieprzewidywalnego mocarstwa jak Rosja. Wzrost cen paliw kopalnych również okazał się sprzyjać zielonej energii, ponieważ zwiększył konkurencyjność fotowoltaiki i energetyki wiatrowej.
Putin nie wziął pod uwagę tego, że kryzys energetyczny uderzył w Unię Europejską, gdy ta już dyskutowała o ambitnych celach w zakresie odnawialnych źródeł energii w ramach pakietu "Gotowi na 55". Jego zamierzeniem jest obniżyć poziom gazów cieplarnianych o 55% do 2030 roku i osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku.
Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, bezpieczeństwo energetyczne pojawiło się jako dodatkowa silna motywacja do przyspieszenia wdrażania energii odnawialnej. Na poziomie UE, plan Komisji Europejskiej REPowerEU opublikowany w maju 2022 roku proponuje zakończenie zależności bloku od rosyjskich paliw kopalnych do 2027 roku.
Oprócz innych celów, plan zakłada zwiększenie udziału energii odnawialnej w końcowym zużyciu energii o 45% do 2030 roku, przekraczając wcześniej negocjowany poziom 40%.
Szybciej niż się tego spodziewano
Zgodnie z szacunkami, ekspansja OZE w ciągu najbliższych pięciu lat będzie znacznie szybsza niż przewidywano jeszcze rok temu. W latach 2022-2027 odnawialne źródła energii mają wzrosnąć o prawie 2 400 GW, co równa się całej zainstalowanej mocy energetycznej dzisiejszych Chin. To 85-procentowe przyspieszenie w stosunku do poprzednich pięciu lat i prawie 30-procentowy wzrost w porównaniu z prognozami zawartymi w zeszłorocznym raporcie.
W okresie objętym prognozą źródła odnawialne będą odpowiadać za ponad 90% globalnego wzrostu mocy elektrycznej. Korekta w górę jest spowodowana głównie przez Chiny, Unię Europejską, Stany Zjednoczone i Indie, które wdrażają istniejące polityki oraz reformy regulacyjne i rynkowe w zakresie zielonej energii szybciej niż oczekiwano w reakcji na kryzys energetyczny. W szczególności czternasty plan pięcioletni Chin, plan REPowerEU i amerykańska ustawa o obniżeniu inflacji to główne czynniki wpływające na skorygowane prognozy.
Przyszłość należy do fotowoltaiki
Prestiżowa Międzynarodowa Agencja Energetyczna szacuje, że moc zainstalowana w ogniwach fotowoltaicznych do 2027 roku przewyższy moc zainstalowaną w węglu, stając się największą na świecie.
Skumulowana moc zainstalowana w ogniwach fotowoltaicznych niemal potroi się o prawie 1 500 GW w tym okresie, przewyższając gaz ziemny do 2026 roku i węgiel do 2027 roku. Roczne przyrosty mocy fotowoltaicznych będą rosły co roku przez następne pięć lat.
Pomimo obecnych wyższych kosztów inwestycyjnych spowodowanych wzrostem cen surowców, fotowoltaika użytkowa jest najmniej kosztowną opcją wytwarzania energii elektrycznej w znacznej większości krajów na świecie.
Rozproszone instalacje fotowoltaiczne, takie jak dachowe instalacje słoneczne na budynkach, również mają szansę na szybszy wzrost w wyniku wyższych cen detalicznych energii elektrycznej i rosnącego wsparcia politycznego, aby pomóc konsumentom zaoszczędzić na rachunkach za energię.
Fotowoltaika w Polsce
Warto przypomnieć, że 15 grudnia ruszy piąta edycja programu Mój Prąd w ramach którego będzie można ubiegać się o 6000zł dofinansowania na instalację fotowoltaiczną i o aż 16 000zł na magazyn energii. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.mojprad.gov.pl