Niemieccy Zieloni: Szybki internet, dekarbonizacja i ograniczenie prędkości na autostradach
Partia niemieckich Zielonych zaprezentowała program na pół roku przed planowanymi wyborami parlamentarnymi.
Przewodniczący Annalena Baerbock i Robert Habeck przedstawili projekt programu w piątek w Berlinie - pisze portal Spiegel. Istotą programu Zielonych jest oczywiście ochrona klimatu. Niemcy wkraczają teraz na "ścieżkę 1,5 stopnia" - powiedziała Baerbock. Cel 1,5 stopnia rozumiany jest jako wysiłek zmierzający do ograniczenia wzrostu temperatury globalnej, spowodowanej przez człowieka efektem cieplarnianym. Zieloni chcą to osiągnąć m.in. poprzez natychmiastowe wycofanie węgla i dobrze rozwinięty transport publiczny.
Przy inwestycjach sięgających 50 miliardów rocznie Zieloni chcą również promować szybki internet, neutralną dla klimatu infrastrukturę, stacje ładowania elektrycznego, rozbudowę kolei, bezemisyjne autobusy i nowoczesny rozwój miast. Planują też koronawirusowy "Pakiet ratunkowy" z dodatkowymi funduszami w celu zlikwidowanie luk edukacyjnych powstałych w czasie pandemii.
Zieloni chcą zebrać pieniądze na inwestycje przez podniesienie najwyższej stawki podatkowej. Od dochodu 100 000 euro dla osób samotnych i od 200 000 euro dla par ma zostać wprowadzony nowy poziom z 45-procentową stawką podatkową. Od 250 000 do 500 000 euro kolejny poziom z najwyższą stawką podatkową w wysokości 48 proc.
Partia Zielonych planuje wzmocnić sieć kolejową na obszarach wiejskich, zbudować atrakcyjną europejską sieć pociągów nocnych i ekspresowych oraz zapewnić rowerzystom więcej miejsca na drogach. Na autostradach powinna obowiązywać "bezpieczna prędkość" 130 kilometrów na godzinę.
W ostatnim badaniu instytutu Civey dla "Spiegla" Partia Zielonych uzyskała poparcie rzędu 21 proc, co daje jej drugie miejsce za chadecką unią CDU/CSU, która spadła poniżej poziomu 30 proc., tracąc 4 punkty procentowe w porównaniu z końcem lutego.
Niemcy mają wybierać nowy Bundestag we wrześniu.