Kuba: nowe prawo ochrony zwierząt zezwala m.in. na walki kogutów
Opublikowane w sobotę prawo wprowadza kary za znęcanie się nad zwierzętami, jednocześnie pozwalając na składanie ofiar ze zwierząt podczas obrzędów religijnych. Dozwolone są także walki kogutów.
Agencja AFP podkreśla, że zmiany w prawie są zwycięstwem społeczeństwa obywatelskiego na Kubie. Po raz pierwszy żądania obywateli zostały wpisane z prawa tego komunistycznego kraju.
W kwietniu 2019 r. pół tysiąca osób przeszło ulicami Hawany, domagając się stworzenia prawa ochrony zwierząt. Była to pierwsza niezależna i apolityczna demonstracja, na którą kiedykolwiek zgodziły się tamtejsze władze. W lutym przed ministerstwem rolnictwa ponownie zebrało się kilkudziesięciu protestujących.
Nowy dekret stanowi, że "dobrobyt zwierząt i zwiększanie świadomości obywateli ws. opieki i szacunku wobec nich jest żądaniem społeczeństwa".
Choć art. 9 ustawy zabrania walk zwierząt, to nadal dozwolone są walki kogutów. Wyjątkiem w przepisach są takie potyczki, które są zaaprobowane przez odpowiednie władze. Pojedynki kogutów są na Kubie tradycją. Miały się odbywać także na rodzinnej posesji Fidela Castro.
Dozwolone są także ofiary ze zwierząt. Korzystać z tego ma Santeria, synkretyczna afroamerykańska religia, która łączy wierzenia z Afryki, kultur europejskich, spirytualizm brazylijski oraz religię rzymskokatolicką. Jej wyznawcy trafili na Kubę z Nigerii, jako niewolnicy. W ustawie podkreślono jednak, że "ofiara musi być wykonana tak, aby uniknąć bólu i stresu zwierzęcia".
Dekret otoczył opieką m.in. wszystkie ssaki, ptaki oraz ryby. Za złamanie prawa grozi kara od 500 do 4 tys. pesos.