​Kornecka: Do 2050 r. możemy potrzebować nawet setek miliardów złotych na termomodernizację

Zdaniem wiceminister rozwoju, pracy i technologii, dużo środków musi pochodzić z sektora prywatnego.

Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii
Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii PAP
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Wypowiedź Anny Korneckiej padła podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Wiceminister, pytana podczas dyskusji "Zielone budynki, zielone budowanie" o to, jakie działania Polska podejmie na rzecz dekarbonizacji w ramach europejskiego Zielonego Ładu, powiedziała, iż niezwykle istotne jest położenie większego nacisku na sferę budownictwa, gdyż "według wszystkich badań za 40 proc. emisji gazów cieplarnianych odpowiadają budynki".

W opinii wiceminister pandemia obnażyła problemy, z którymi Polska musi się mierzyć w zakresie zmiany podejścia do budownictwa. - Już dziś obowiązujące od 1 stycznia 2021 r. przepisy w Polsce przewidują, że wszystkie projektowane budynki są niemal o zerowym zużyciu energii - powiedziała Kornecka.

Zdaniem wiceszefowej resortu, "potężnym wyzwaniem jest doprowadzenie do podobnego stanu całej substancji budynkowej - wszystkie działania związane z częścią Zielonego Ładu, mianowicie - falą renowacji budynków, które dzisiaj wymagają modernizacji, termomodernizacji i doprowadzenia ich do obecnych standardów". Wiceminister zaznaczyła przy tym, że największym wyzwaniem są budynki najstarsze i budynki zabytkowe.

- Ogromne środki powinny być na ten cel przewidziane. W dokumencie rządowym o długoterminowej strategii renowacji MRPiT zaprojektowaliśmy tempo termomodernizacji budynków - płytkiej i głębokiej, trzeba powiedzieć, że z silnym wsparciem KPO - poinformowała podczas dyskusji Kornecka. Zaznaczyła również, że oprócz zastosowania nowych rozwiązań technologicznych w zakresie termomodernizacji istotna jest edukacja inwestorów prywatnego sektora budowlanego, w szczególności jednorodzinnego, "żeby wiedzieli, jak budować, aby budynek był energooszczędny".

Według Korneckiej w sektorze budowlanym w związku z termomodernizacją powinno powstać 100 tys. nowych miejsc pracy bezpośrednio związanych z tym procesem, a nawet 300 tys. pośrednio związanych. Jak wskazała, "to ogromne wyzwanie". - Widzimy, że jest ogromny problem z tym, kto ma wykonywać te usługi. Cena również jest blokadą. Systemy dofinansowania były projektowane na dużo mniejszych kwotach i dzisiaj nie przystają do rzeczywistości, wymagają rewizji - mówiła wiceminister.

Kornecka przyznała, że "nie jesteśmy w stanie zaprojektować wielkości środków, ale to są miliardy zł, jeśli nie setki miliardów zł do 2050 r., które będą potrzebne na termomodernizację budynków w Polsce. To sygnał, że jest to rynek i branża, który będzie się rozwijał".

Od lipca ruszy Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków. Oprócz samej deklaracji źródeł ciepła, którym ogrzewamy dom, ma to także służyć edukacji o tym, jak mądrze modernizować swoje budynki i skąd pozyskać środki.

Jednym z pomysłów, jakie wymienia resort rozwoju, jest nadawanie kategorii efektywności energetycznej budynkom i lokalom mieszkalnym na wzór etykiet znanych ze sprzętów AGD.

Według Korneckiej w ramach KPO na termomodernizację budynków przeznaczono około 3 mld euro.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas