Czysta energia przegrywa z paliwami kopalnymi

Państwa G7 deklarują ambitną politykę klimatyczną. Ich inwestycje w energetykę niekoniecznie jednak o tym nie świadczą.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Od stycznia 2020 r. do marca 2021 r. państwa G7 wpompowały więcej pieniędzy w sektor paliw kopalnych niż w czystą energię. Od początku pandemii węgiel, ropa i gaz otrzymały łącznie 189 mld dol. wsparcia. Czyste formy energii - 147 mld dol. przeznaczonych. To wyliczenia raportu przygotowanego przez międzynarodową agencję pomocy i rozwoju Tearfund.

Energochłonne inwestycje państw G7 są sprzeczne z ich własnymi celami osiągnięcia zeroemisyjności, nie mówiąc już o znacznym spadku emisji koniecznym do ograniczenia globalnego ocieplenia do poziomu 1,5 st. Celsjusza.

Spośród tej grupy krajów najwięcej per capita na paliwa kopalne wydała Wielka Brytania, przy czym  tylko 4 proc. tego wsparcia było powiązane z jakimikolwiek ekologicznymi wymogami.

Jak dotąd tylko cztery kraje - Kanada, Francja, Niemcy i Wielka Brytania - przyjęły plany, które przyniosą więcej korzyści niż szkód dla środowiska. Są jednak również pozytywne sygnały płynące ze świata. Część państw, m.in. Australia, Indie, Korea i Afryka Południowa, w ciągu ostatniego roku położyło większy nacisk na ekologię.

- Każdego dnia w Tearfund jesteśmy świadkami coraz poważniejszych konsekwencji kryzysu klimatycznego dla społeczności na całym świecie. Rolnicy tracą zbiory, miasta i wsie padają ofiarą pożarów, coraz więcej rodzin czeka niepewna przyszłość. Wybory jakich dokonają w tym momencie państwa G7 albo przyspieszą transformację w stronę bezpiecznej klimatycznie przyszłości dla wszystkich, albo zaprzepaszczą dotychczasowe wysiłki na rzecz walki z kryzysem klimatycznym - mówi Paul Cook z Tearfund.

Autorzy raportu rekomendują grupie G7 zakończenie wsparcia dla wydobycia paliw kopalnych i wprowadzenie odpowiednich wymogów ekologicznych do sektorów intensywnie je wykorzystujących.

Proponują też przeznaczenie co najmniej 40 proc. całkowitych wydatków na odbudowę gospodarczą po pandemii na projekty ekologiczne (obecnie według wyliczeń Global Recovery Observatory jest to 22 proc.).

Tearfund opracował raport "Cleaning up their act?" we współpracy z Międzynarodowym Instytutem Zrównoważonego Rozwoju i ODI. Przy wsparciu organizacji badawczych z poszczególnych krajów podmioty te  przeanalizowały 517 polityk przyjętych od początku pandemii.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas