Brazylia: Dymisje za wykrycie sprawców tysięcy pożarów Puszczy Amazońskiej
Nowy dyrektor generalny brazylijskiej policji federalnej Paulo Maiurino pierwszą swą decyzją zwolnił ze stanowiska szefa policji w stanie Amazonas i pięciu innych dowódców tej formacji. Wcześniej wykryli oni około 11 tys. pożarów Puszczy Amazońskiej.
Dymisje nastąpiły wkrótce po tym, jak szef policji w stanie Amazonas Alexandre Saraiva wystąpił do Najwyższego Sądu Federalnego o wszczęcie dochodzenia wobec brazylijskiego ministra środowiska naturalnego Ricardo Sallesa, którego uznał na podstawie prowadzonych dochodzeń, za współwinnego niszczeniu amazońskiej puszczy dziewiczej.
W rządowym komunikacie w tej sprawie nie podano konkretnych przyczyn dymisji dowództwa policji federalnej w stanie Amazonas, ale zasugerowano, że doszło do nadużycia władzy ze strony usuniętych dowódców. Z czołówek wielu brazylijskich dzienników i portali internetowych nie schodzą jednak od wielu dni informacje o wynikach "śledztwa satelitarnego" przeprowadzonego z inicjatywy Saraivy w celu wykrycia sprawców masowych podpaleń południowych obszarów lasów Amazonii.
Prowadzona na zlecenie policji federalnej z pomocą brazylijskiego systemu satelitarnego Planet wielomiesięczna operacja i uzyskane zdjęcia, jak podaje w sobotnim wydaniu brazylijski dziennik "O Tempo", pozwoliły na wykrycie blisko 11 tys. celowo wywołanych pożarów w południowych rejonach Puszczy Amazońskiej.
Na ich podstawie sporządzone zostały mapy tych terenów i ustalono w większości przypadków prawdopodobnych sprawców podpaleń oraz nielegalnego wyrębu lasów deszczowych.
Brazylijski dziennik "Folha de S.Paulo" poinformował, że dzięki tym dowodom policja federalna zdążyła wydać do czasu zdymisjonowania jej dowódców w stanie Amazonas 27 nakazów aresztowania i wniosków o wszczęcie dochodzeń sądowych wobec do wielkich właścicieli ziemskich podejrzanych o nielegalny wyrąb i celowe podpalanie lasów na południu stanu.
Nowa, satelitarna metoda, jak uzasadniał jej zastosowanie dotychczasowy stanowy szef policji usunięty ze stanowiska wraz z najbliższymi współpracownikami, pozwalała na precyzyjne wykrywanie sprawców podpaleń. Zleceniodawcami byli według niego z reguły właściciele tych lasów zainteresowani w nielegalnym wylesianiu terenów w celu przeznaczenia ich pod uprawy lub też w pozyskiwaniu drewna.
Wobec przedstawicieli administracji państwowej, którzy bezskutecznie nalegali na niego, aby zaniechał swych "dochodzeń satelitarnych", Saraiva wysuwał oskarżenia o sprzyjanie działaniom organizacji przestępczych wykorzystywanych przez właścicieli lasów.
Wśród bezpośrednich wyników działań szefów policji w prowincji Amazonas, które spowodowały ich dymisję i praktycznie wymianę całego kierownictwa resortu, brazylijskie media wymieniają konfiskatę pod koniec ubiegłego roku 200 tys. metrów sześciennych drewna z nielegalnego wyrębu oraz skierowanie do sądów licznych wniosków o wszczęcie dochodzeń wobec wielu właścicieli obszarów leśnych i urzędników, którzy naruszali prawo.