Władze stolicy Indii bezsilne w walce ze smogiem. Proszą o "sadzenie chmur"

Terytorium Stołeczne Delhi utworzone wokół stolicy Indii, która słynie z najgorszego powietrza na świecie, chce pozbyć się smogu w nietypowy sposób. Samorząd chce wykorzystać w tym celu technikę "sadzenia chmur".

Stolicę Indii - Delhi - spowił gęsty smog. Władze chcą walczyć z nim przy pomocy sztucznego deszczu
Stolicę Indii - Delhi - spowił gęsty smog. Władze chcą walczyć z nim przy pomocy sztucznego deszczuMONEY SHARMA/AFP/East NewsEast News

Delhi jest znane m.in. z tego, że to jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. Stolica Indii od lat jest pełna smogu, który przybiera na sile jesienią i zimą. W tym roku problem jeszcze się pogłębił. W środę region jest na drugim miejscu w rankingu smogowym świata, zaraz za Lahaur w Pakistanie.

Indie pokryte smogiem. Władze proszą o sadzenie chmur

Z zanieczyszczeniami mierzą się rozległe tereny na północy Indii. Chłodne powietrze łączy się z pyłem, emisjami z samochodów i dymem z palenisk. Nad stolicą gromadzi się toksyczny smog generowany w stanach Pendżab i Hariana.

"Apeluję do federalnego ministra środowiska - w Delhi i na północy Indii zanieczyszczenia zbliżają się do granicy 400 punktów (AQI - system pomiaru smogu - red.)" - powiedział we wtorek dziennikarzom Gopal Rai, minister środowiska Terytorium Stołecznego Delhi.

Lokalne władze chcą w tym roku wykorzystać do walki ze smogiem technologię tzw. siania chmur. Polega ona na wystrzeliwaniu lub rozpylaniu z samolotów w kierunku chmur bardzo drobnych ziaren soli, które przyciągają cząsteczki wody. Dzięki temu można sztucznie wywołać opady deszczu, które oczyszczają powietrze.

Pionierem w wykorzystaniu tej techniki (głównie do walki z suszą) są Chiny. Indie chciały w ten sposób walczyć ze smogiem już w 2023 r., ale warunki pogodowe były nieodpowiednie.

"Następnych dziesięć dni będzie kluczowe... Pomóżcie nam zdobyć pozwolenie na sztuczny deszcz, zwołajcie zebranie" - zaapelował Gopal Rai.

We wtorek jedna trzecia z 39 stacji monitoringu powietrza w Delhi wskazywała ponad 400 punktów AQI. To poziom smogu, który zagraża nawet zdrowym osobom i jest bardzo groźny dla ludzi starszych, dzieci oraz osób z chorobami układu oddechowego.

Lekarze w Delhi od zeszłego tygodnia notują więcej przypadków hospitalizacji pacjentów skarżących się na problemy z oddychaniem. Na przypadające w tym czasie obchody hinduskiego święta Diwali z powodu smogu zakazano używania petard i fajerwerków, ale zdarzały się przypadki łamania zakazów.

Smog w Polsce osiągnie wkrótce jeszcze wyższy poziom. Jakie są powody?INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas