Wynalazek uczniów z Polski. Mówiący kosz rozwiązuje duży problem

Oprac.: Jakub Wojajczyk
Mówiący kosz do nauki poprawnej segregacji odpadów skonstruowali uczniowie z Zespołu Szkół Politechnicznych we Wrześni. Zbudowali go z myślą o przedszkolakach i uczniach młodszych klas szkół podstawowych. Kolejnym krokiem będzie specjalna aplikacja do recyklingowej rywalizacji. Na wszystko młodzi konstruktorzy mają już kosztorys, teraz marzy im się skomercjalizowanie swojego pomysłu. Adrianna Borowicz.

To na razie prototyp, a dokładniej - prototyp prototypu. Śmieciuś, bo takie imię dostał interaktywny kosz do segregacji śmieci, na razie jest z kartonu, ale w kolejnej wersji będzie już z drewna. Ma uczyć przedszkolaków oraz młodszych uczniów podstawówek zasad wyrzucania odpadów. Ale nie tylko.
Pojemnik rozwiązuje jedną z największych bolączek gospodarki odpadami w Polsce. Z badań wynika, że zaledwie ok. połowa Polek i Polaków zna zasady segregacji śmieci. Najgorzej jest wśród młodych.
We Wrześni powstał mówiący pojemnik na odpady
Z tym problemem zdecydowanie mógłby pomóc kosz mówiący co gdzie wyrzucić. To właśnie robi Śmieciuś. Jego obsługa jest banalnie prosta. Na ekranie trzeba odnaleźć obrazek z danym odpadem. Kosz własnym głosem podpowie nam, do której frakcji go wrzucić, dla ułatwienia przy właściwiej komorze zapali się też dioda.
Konstruowanie mówiącego i święcącego kosza na śmieci odbywało się po lekcjach. Na zajęciach eksperymentalnych, na które zawsze jest kolejka i lista rezerwowa.
"Przygotowujemy młodzież, żeby potrafili rozwiązywać problemy środowiskowe: z wodą, z klimatem, z bioróżnorodnością w ich okolicy za pomocą technologii i umiejętności programowania" - mówi Małgorzata Snarska-Nieznarska, prezeska Fundacji Code for Green, która wyposażyła 8 podobnych pracowni w całej Polsce.
Śmieciuś z Wrzesni ma swój profil w mediach społecznościowych i ciągle pojawiają się kolejne pomysły. "W planach mamy aplikację na telefon, która będzie zliczać, ile dzieciaki wyrzuciły śmieci, będą mogły ze sobą rywalizować" - zapowiada Bartosz, jeden z uczniów odpowiedzialnych za projekt.
Inteligentny pojemnik podpowie, gdzie wyrzucić zbitą filiżankę, zużytą chusteczkę do nosa i kartonik po napoju. Nawet dorośli mogliby się od mówiącego kosza na śmieci sporo nauczyć.