Plastik pokonał polskich przedsiębiorców. Nie wiedzą, czy trzeba płacić
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Wielu przedsiębiorców nie wie, czy obejmuje ich podatek dotyczący produktów z tworzyw sztucznych. Sytuację gmatwają sprzeczne interpretacje urzędnicze - można przeczytać w weekendowym wydaniu "Pulsu Biznesu".
"Firmy muszą prowadzić ewidencję obrotu produktami plastikowymi jednorazowego użytku (tzw. produkty SUP), a do 15 marca 2024 r. musiały złożyć sprawozdania o ich gospodarowaniu w 2023 r." - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Sprzeczne interpretacje przepisów o jednorazowych plastikach (SUP). Kto ma rację?
Z informacji do docierających do redakcji wynika, że przepisy "budzą szereg wątpliwości interpretacyjnych oraz trudności w praktycznym zastosowaniu przez przedsiębiorców".
Przepisy określają, kiedy i jakie obowiązki mają przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu, używający lub sprzedający produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. "Niestety nie jest łatwym zadaniem weryfikacja, czy są objęci tymi obowiązkami, czy nie" - pisze "PB".
Jako jeden z przykładów problemów z interpretacją podano pojemniki, które nie są z plastiku, ale mają pokrywki wykonane z tworzywa sztucznego. Okazuje się, że marszałkowie województw w Polsce wydali w tej sprawie... sprzeczne interpretacje przepisów. Decyzje różnią się, mimo że problem przedsiębiorców był podobny.
Raz uznano, że pojemnik z pokrywką z plastiku musi być uznany jako opakowanie z kategorii SUP (ang. single-use plastics - jednorazowe opakowania z plastiku). Inny marszałek stwierdził z kolei, że liczy się materiał zasadniczy, z którego wykonany jest pojemnik albo kubek, zaś materiał pokrywki nie ma znaczenia w przypadku dyrektywy SUP.