Oszukiwali "na butelki zwrotne". Przyłapano ich na gorącym uczynku
Oprac.: Jakub Wojajczyk
Fałszowali paragony za zwrot butelek, dzięki czemu udało im się wyłudzić ze sklepów ponad 3 tys. euro (ok. 13 tys. zł). Potwierdzenia do złudzenia przypominały prawdziwe, więc kasjerzy nie mogli tego zauważyć. Sąd w Finlandii skazał dwóch mężczyzn, którzy z lokalnego systemu kaucyjnego uczynili sposób na łatwy (i nielegalny) zarobek. Przyłapano ich na gorącym uczynku, gdy chcieli po raz kolejny wypłacić kaucję.
Sposób oszustwa "na butelki zwrotne" wymyślił duet dwóch trzydziestokilkulatków z Finlandii. O metodzie ich działania pisze m.in. lokalny dziennik "Iltalehti". Największa wypłata sięgnęła ponad 130 euro, czyli ok. 560 zł.
Finlandia. Oszuści drukowali fałszywe paragony za butelki z kaucją
Systemy kaucyjne, gdzie za plastikowe butelki, puszki i inne opakowania dostaje się pieniądze, funkcjonują już w 16 krajach Unii Europejskiej. Rozwiązanie jest proste: klienci przy zakupie napojów płacą niewielką kaucję, którą potem mogą odebrać w postaci gotówki lub vouchera.
Żeby jednak odebrać opłatę, konieczny jest paragon, który np. drukują maszyny podczas zwrotu opakowań. I właśnie takie kwitki podrabiali oszuści z Finlandii. Po zwrot pieniędzy z podróbkami paragonów zgłosili się w sklepach co najmniej kilkadziesiąt razy.
Policja określiła kwitki, którymi posługiwali się mężczyźni jako "fachowo" przygotowane. Fałszywe kupony za zwrot opakowań po napojach udawało im się wymieniać na gotówkę przez ok. dwa miesiące.
Oszuści zostali zatrzymani na gorącym uczynku. W aucie, którym się poruszali, znaleziono kolejne spreparowane paragony. Jeden z mężczyzn był w posiadaniu komputera z zainstalowanym profesjonalnym programem do obróbki graficznej oraz przenośnej drukarki do paragonów.
Więzienie za oszukiwanie systemu kaucyjnego
Sąd skazał mężczyzn na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu. Oprócz tego nakazał skazanym pokrycie szkód wyrządzonych handlowcom. Zdecydował również o przepadku na rzecz państwa komputera. Wyrok jest prawomocny.
W Finlandii system kaucyjny na opakowania działa od ponad 70 lat i sięga Igrzysk Olimpijskich w Helsinkach, które zorganizowano w 1952 r., kiedy to wraz z rozpowszechnieniem napojów Coca-Cola, stworzono system obrotu butelkami szklanymi. W latach 80. objęto nim także butelki plastikowe, a w latach 90. aluminiowe puszki.
Obecnie współczynnik recyklingu w Finlandii należy do najwyższych na świecie (ok. 95 proc. zwróconych puszek, ok. 90 proc. plastikowych butelek, ok. 87 proc. szklanych butelek). W kraju zamieszkanym przez ok. 5,5 mln osób jest ok. 4 tys. automatów przyjmujących opakowania zwrotne (znajdują się przede wszystkim w sklepach spożywczych).
Kaucje wynoszą od 10 eurocentów za małą puszkę do 40 eurocentów za dużą butelkę plastikową. Po zwrocie opakowań automat drukuje paragon, który można przedstawić w kasie sklepu.