Na Śląsku zatrzymano nielegalne odpady medyczne. Proceder trwał od lat

Na Śląsku zatrzymano nielegalny transport odpadów medycznych. Funkcjonariuszom udało się ustalić, że proceder trwał już od lat. Nielegalna aktywność związana z przewozem odpadów miała się nasilić podczas pandemii koronawirusa.

Inspektorzy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska ustalili, że proceder nielegalnego przewozu odpadów miał trwać już kilka lat. Nasilił się w czasie pandemii koronawirusa w Polsce.

Mielili odpady medyczne i przewozili do Polski

"Odpady miały być przywożone ze szpitali, mielone następnie w specjalnej mielarce przemysłowej i przewożone dalej na Śląsk" - przekazał rzecznik GIOŚ, Maciej Karczyński.

Inspektorzy zajmujący się zwalczaniem przestępczości środowiskowej przeprowadzili w czwartek kontrolę miejsca, w którym były składowane odpady.

Wpadli przez dokumenty

"Podczas działań zatrzymano ciężarówkę, która przewoziła ponad dwa razy więcej odpadów, niż napisano w karcie przewozów. Samochód nie posiadał także obowiązkowej tabliczki, a firma, do której przyjechał, nie miała prawa przyjmować tego typu odpadów" - zaznaczył rzecznik GIOŚ.

Reklama

Na miejsce wezwano śląską policję, powiadomiony został również sanepid. "Obecnie trwa kontrola oraz zabezpieczanie materiału dowodowego. Pobrane próby odpadów zostaną przeanalizowane przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ. Sprawa ma charakter rozwojowy" - podkreślił Karczyński.

Zobacz także: Za nielegalne odpady będzie teraz kara nawet 10 mln zł

PAP
Dowiedz się więcej na temat: odpady | Nielegalne odpady | transport odpadów | odpady medyczne | śmieci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy