Zniknęły 36 lat temu. Teraz sępy wracają na swoje dawne terytorium
Sępy niemal zupełnie zniknęły z Europy w XX wieku. Teraz zaczynają wracać na swoje dawne terytoria. W Bułgarii ptaki założyły właśnie pierwsze gniazdo od 36 lat.
Sęp kasztanowaty (Aegypius monachus) to największy ptak drapieżny Europy. Znany jest również jako sęp czarny lub sęp mnich i jest największym ptakiem drapieżnym w Europie. Jego skrzydła mogą mieć nawet prawie trzy metry rozpiętości, a waga dorosłego ptaka może przekraczać 12 kg. Oznacza to, że jest niemal dwukrotnie cięższy od bielika.
Sępy czarne wracają do Bułgarii
Kiedyś sępy były pospolite zwłaszcza w południowej Europie. Od końca XIX w. ich populacje spadły jednak dramatycznie - stały się ekstremalnie rzadkie nawet w miejscach, w których kiedyś były codziennym widokiem. Winne są polowania, kłusownictwo, ale i uprzemysłowienie rolnictwa: kiedyś jednym z głównych źródeł ich pożywienia były krowy czy owce, które padły na pastwiskach, których dziś prawie się nie spotyka. W Bułgarii gatunek został uznany za lokalnie wymarły od 1985 roku.
W 2015 r. trzy bułgarskie organizacje pozarządowe: Zielone Bałkany, Fundusz na rzecz Dzikiej Flory i Fauny oraz Towarzystwo Ochrony Ptaków Drapieżnych podjęły próbę reintrodukcji ptaków. Dzięki ich wysiłkom, sępy wróciły do Bułgarii po niemal czterech dekadach.
Do połowy 2022 r. zespół sprowadził 72 osobniki z Hiszpanii i europejskich ogrodów zoologicznych, a następnie wypuścił je w strategicznie wybranych miejscach w Górach Bałkanów Wschodnich i Bałkańskim Parku Przyrody Vrachanski w północno-zachodniej Bułgarii. Zespół sprowadził 63 niedojrzałe osobniki z Hiszpanii, gdzie ptaki przechodziły rehabilitację w wolierach. Pozostałe dziewięć młodych osobników wykluło się w niewoli w ogrodach zoologicznych. W Bułgarii ptaki trafiły do dużych wolier, w których mogły przyzwyczajać się do lokalnego środowiska. Po aklimatyzacji zostały wypuszczone na nowych obszarach.
Sępy w Bułgarii już nie są wymarłe. Wracają po latach
"Faza reintrodukcji sępa kasztanowatego w Bułgarii na dwóch pierwszych stanowiskach przebiega zgodnie z planem, a pierwsze wyniki są zadowalające" - piszą badacze. "Powstają dwa odrębne jądra populacji i gatunek zaczął się rozmnażać, co może być powodem do zmiany jego klasyfikacji w Czerwonej Księdze Bułgarii z kategorii "wymarły" na "krytycznie zagrożony". Dwa nowo utworzone ośrodki lęgowe sępa kasztanowatego w Bułgarii są drugim i trzecim na Półwyspie Bałkańskim.
Zobacz również:
"Po dramatycznym spadku w XX w. gatunek ten pozostał tylko w jednej kolonii lęgowej w Parku Narodowym Dadia-Lefkimi-Soufli w północno-wschodniej Grecji. Teraz wymiana między trzema koloniami zapewni długoterminową stabilność i doprowadzi do powstania regionalnej populacji" - twierdzą badacze.
Pozostaje jeszcze jeden krok, zanim będzie można oficjalnie potwierdzić, że gatunek z powodzeniem ponownie zadomowił się w kraju. Taki wniosek można wyciągnąć dopiero po tym, jak populacje lęgowe zaczną wydawać na świat około dziesięciu piskląt rocznie i kiedy lokalnie wyhodowane osobniki zaczną się rozmnażać samodzielnie. Takich wyników oczekuje się do 2030 r.
Sępy kasztanowate występowały kiedyś także w Polsce. W XIX w. nieliczna populacja tego ptaka gniazdowała w Tatrach. Jego krewniak, sęp płowy, przestał gniazdować w naszym kraju w 1914 r. Oba od czasu do czasu pojawiają się w Polsce, nie zakładają jednak gniazd i nie tworzą stałej populacji.