Węże się przytulają. To ich sposób na stres

Wygląda na to, że ludzie i węże mają ze sobą coś wspólnego. Jak dowiadujemy się z nowych badań opublikowanych w magazynie naukowym "Frontiers in Ethology", gady te podobnie jak my polegają na innych przedstawicielach swojego gatunku w chwilach stresu.

Węże mniej się stresują, kiedy mają blisko towarzysza - odkryli niedawno naukowcy
Węże mniej się stresują, kiedy mają blisko towarzysza - odkryli niedawno naukowcy123RF/PICSEL

Potraficie wyobrazić sobie przytulające się węże? To trudne zadanie, ale naukowcy sugerują, że w rzeczywistości może to być częsty widok. Jak wynika z nowego badania, tętno gadów przechodzących przez stresujące sytuacje u boku innego przedstawiciela swojego rodzaju jest znacznie niższe niż tych mierzących się z niepokojem samodzielnie. 

Węże mniej się stresują kiedy mają blisko towarzysza

I chociaż autorzy badania skupili się na grzechotnikach Crotalus helleri, to śmiało można zakładać, że podobnie sytuacja wygląda w przypadku innych gatunków. Tym samym po raz pierwszy udało się wykazać, że gady, podobnie jak ludzie i inne naczelne, gryzonie oraz ptaki, polegają na tzw. buforowaniu społecznym, czyli zjawisku zmniejszania biologicznych reakcji i wygaszania stresu w obecności towarzyszy. 

Ludzie często naprawdę boją się węży, ale one nie różnią się od nas aż tak bardzo. Mają mamy, które opiekują się swoimi dziećmi. Są w stanie zmniejszyć stres gdy są razem. To jest coś, co my, ludzie, też robimy.
Chelsea Martin, Loma Linda University

Pomysł na to badanie pojawił się przypadkiem. Jeden z członków zespołu uniwersyteckiego zajmującego się wyłapywaniem węży zauważył, że kiedy ma w wiaderku jednego grzechotnika, ten szybko zaczyna swój ostrzegawczy "taniec".  Przy transporcie w parze, kiedy węże są blisko siebie, grzechotania nie ma wcale albo występuje w niewielkim stopniu

Okazuje się, że węże są podobne do ludzi. Eksperymenty na grzechotnikach Crotalus helleri wykazały, że gdy się przytulają, lepiej znoszą stresLaura CampWikimedia Commons

Przychodzi grzechotnik do psychologa

To właśnie wtedy pojawiła się hipoteza, że może chodzić o społeczne buforowanie. Nie pozostało więc nic innego, jak tylko opracować metodę mierzenia stresu u węży. W tym celu "zaprosili" do badania 25 grzechotników schwytanych w naturze, z obszarów nizinnych oraz gór - te pierwsze słyną ze spędzania zimowych miesięcy w swoim towarzystwie. 

Naukowcy umieścili węże w plastikowych wiadrach, które następnie zamknęli i ostukiwali, aby symulować stresujące środowisko. Poziom stresu badali zaś za pomocą czujnika tętna na trzy sposoby, tj. samodzielnie, z towarzyszem i z liną mniej więcej tego samego rozmiaru co inny wąż, aby upewnić się, że chodzi o obecność innego węża, a nie innego obiektu.

W ten sposób odkryli, że gdy węże były w wiaderku razem z innym towarzyszem, miały niższe tętno niż podczas przechodzenia stresu solo lub w obecności liny - zarówno w przypadku węży z nizin, jak i gór, które jak wspomnieliśmy nie są tak towarzyskie jak nizinne. 

Zdaniem autorów to wystarczający dowód na to, że grzechotniki Crotalus helleri polegają na buforowaniu społecznym i mają zamiar sprawdzić, czy podobne społeczne zachowania mogą występować u innych gatunków węży, a także jaszczurek, krokodyli i innych łuskowatych stworzeń.

Co można znaleźć w śmietniku?Przemysław BiałkowskiProgram Czysta Polska
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas