Pyton w polskim lesie. Wąż schował się przed policją na polu kukurydzy

Niecodzienną interwencję przeprowadzili w środę policjanci z Łukowa w woj. lubelskim. 28-latka powiadomiła mundurowych, że jadąc przez las zauważyła węża, który pełzał w pobliskie pola. Policjanci podczas poszukiwań znaleźli egzotycznego gada w uprawie kukurydzy.

28-letnia mieszkanka Łukowa zgłosiła policji, że widziała w lesie węża. Okazało się, że to pyton królewski, który nie występuje naturalnie w naszym kraju
28-letnia mieszkanka Łukowa zgłosiła policji, że widziała w lesie węża. Okazało się, że to pyton królewski, który nie występuje naturalnie w naszym krajuPolicjamateriały prasowe

W środę po południu policjanci z Łukowa zostali powiadomieni o nietypowym znalezisku. 28-latka zgłosiła, że w pobliżu Krynki na leśnej drodze zauważyła węża. Kontaktując się z lekarzem weterynarii ustaliła, że najprawdopodobniej jest to pyton królewski.

Łuków. Pyton królewski w lesie

Zanim na miejsce dojechali policjanci, wąż z lasu uciekł w pobliskie pole porośnięte kukurydzą. Tam odnaleźli go mundurowi i następnie zabezpieczyli. Okazało się, że odnaleziony gad miał ponad metr długości. Niecodzienne znalezisko policjanci przekazali strażakom. Gadem zajął się przedstawiciel organizacji zajmującej się zwierzętami.

Teraz łukowscy policjanci ustalają w jaki sposób egzotyczny pyton królewski, który jest gatunkiem chronionym, znalazł się w lesie i kto był jego właścicielem. 

Kolejny pyton królewski znaleziony na wolności w Polsce

Do podobnej sytuacji doszło w tym tygodniu także w Warszawie. Strażnicy miejscy wyruszyli do wezwania przekonani, że jadą odłowić zwykłego zaskrońca. Okazało się, że wąż to pyton królewski.

Pyton królewski (Python regius) to jeden z mniejszych przedstawicieli rodziny pytonów. Dość często hoduje się go w terrariach, również w Polsce. Popularny jest głównie ze względu na ciekawe ubarwienie, stosunkowo niewielkie rozmiary i względną łatwość hodowli.

Co można znaleźć w śmietniku?Przemysław BiałkowskiProgram Czysta Polska
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas