Uderzenie asteroidy zmieniło życie mrówek. Pod tym kątem wyprzedziły ludzi

Radosław Nawrot

Radosław Nawrot

Aktualizacja

66 mln lat temu miał miejsce jeden z największych przełomów w dziejach życia na Ziemi. Duże ciało kosmiczne, meteoryt, kometa albo asteroida, uderzyło w jej powierzchnię i doprowadziło do wielkiego wymierania kończącego erę mezozoiczną. Zmusiło też mrówki do zmiany ich życia oraz, co ciekawe, hodowli grzybów. Zwierzęta te były plantatorami i rolnikami na długo przed człowiekiem - przewidują naukowcy.

Uderzenie asteroidy skończyło erę mezozoiczną i wpłynęło na życie m.in. mrówek
Uderzenie asteroidy skończyło erę mezozoiczną i wpłynęło na życie m.in. mróweksolerf123RF/PICSEL

Mrówki na pewno istniały już w okresie kredy, a zatem razem z dinozaurami. Być może ich przodkowie pojawili się już w jurze. Koniec ery mezozoicznej i uderzenie ciała kosmicznego w powierzchnię Ziemi przed 66 mln lat nie stały się jednak ich gwoździem do trumny. Przeciwnie, były powodem poważnych zmian, które ukształtowały dzisiejsze funkcjonowanie mrówek.

Mrówki, czyli rolnicy wśród zwierząt

Zwierzęta te są znane z tego, że jako jedne z nielicznych potrafią zajmować się... rolnictwem.Wiele mrówek to plantatorzy. Uprawiają grzyby, które stanowią dla nich pokarm. Zbierają kawałki świeżej roślinności, aby w swym gnieździe zapewnić pożywkę owocnikom, a te z kolei wytwarzają pożywienie dla mrówek zwane gongylidiami.

Mrówki są rolnikami znacznie dłużej niż ludzie, a dzisiaj wiemy już od kiedy. Właśnie od 66 mln lat. To katastrofa na linii K-T (wymierania kredowego prawdopodobnie po uderzeniu planetoidy w Ziemię) zmusiła je do rolnictwa.

W "Science" można przeczytać o ewolucji tej formy zdobywania pokarmu przez owady i ich plantacjach grzybów, które dzisiaj u niektórych gatunków są podstawą przetrwania.

Mrówki znoszą kawałki roślin, by na nich hodować grzybyBios Photo123RF/PICSEL

Katastrofa zgładziła dinozaury, dała pożywkę grzybom

Wedle naukowców z Instytutu Smithsonian, katastrofa z końca epoki kredy, która zgładziła dinozaury, pterozaury, ichtiozaury i wiele innych zwierząt, niemal cały ówczesny świat, zmusiła mrówki do zainteresowania się alternatywnym sposobem odżywiania, jakim były grzyby.

Po uderzeniu ciała niebieskiego roślinność została niemal unicestwiona, a utrzymująca się długo chmura pyłów odcięła je od fotosyntezy, blokując promienie słoneczne. Roślinożercy przeżywali trudne chwile, wśród nich - mrówki.

Zarazem jednak potężne pokłady zalegających i gnijących roślin zaczęły wytwarzać odpowiednie podłoże do wzrostu grzybów. Zapewne po katastrofie kredowej rosły bujnie, co nie uszło uwadze owadów.

Obfite pokłady martwej materii były dobrodziejstwem dla mrówek. Zbierały nie tylko ją, ale i rosnące na niej grzyby. Z czasem zaczęły wytwarzać coraz bardziej zaawansowane techniki nie tylko zbierania, ale i hodowli grzybów na fragmentach gromadzonych i znoszonych do gniazda roślin.

Epoki ochłodzeń i zmian pokrywy roślinnej Ziemi sprawiły, że mrówkom udało się wyizolować pewne gatunki grzybów całkowicie odtąd od nich zależne i rosnące tylko w ich gniazdach. Zdaniem badaczy ok. 27 mln lat temu te bezkręgowce były już zaawansowanymi rolnikami z wielkimi plantacjami grzybów.

Mrówki zamiast pestycydówPolsat News
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas