To nowy gatunek inteligentnego dinozaura. Lotność była poza skalą
Troodony uchodzą za najbardziej inteligentne dinozaury, jakie znamy i zalicza się je do najbardziej sprytnych i inteligentnych zwierząt, jakie w ogóle żyły na Ziemi. Należący do tej grupy Harenadraco został właśnie znaleziony w piaskach pustyni Gobi w Mongolii, dlatego nazwano go "piaskowym smokiem". Był lekki, zwinny i mógł z powodzeniem polować na ówczesne mezozoiczne ssaki.
Grupa zwana troodonami pojawiła się na Ziemi w późnej jurze. Bliska raptorom (deinonychozaurom), przewyższała je inteligencją i sprytem. Paleontologowie do tej pory zastanawiają się i spierają na temat tego, jak wysoki był stopień inteligencji troodonów, bo to że imponujący - to jasne. Niektórzy porównują je nawet do współczesnych małp, inni uważają, że to jednak przesada.
Zobacz również:
Jego współczynnik encefalizacji (czyli stosunku masy mózgu od masy ciała) wynosi 6,5. Dla porównania u człowieka wynosi on 7, a welociraptora 5. Troodon jest więc powszechnie uważany za najinteligentniejszego z nie-ptasich dinozaurów. Wprawdzie ów współczynnik u pokrewnego mu bambiraptora jest jeszcze wyższe i wynosi 12,5 - 13,8, jednak jest tak wysoki tylko u osobników młodych, a w miarę wzrostu zwierzęcia spadał. U troodonów tak nie było. Badania puszki mózgowej zwierzęcia wykazały, że szczególnie dobrze były u niego rozwinięte części mózgu odpowiedzialne za wzrok, węch i równowagę oraz ręce.
Słowem, troodony były niezwykle sprawnymi łowcami polującymi na niedużą zdobycz - mówimy tu o dinozaurach relatywnie małych. Troodon nie przekraczał 3 metrów długości, miał lekką budowę i ważył 50 kg. Inne gatunki były jeszcze mniejsze, np. mei z Chin miał zaledwie pół metra długości, czyli był mniejszy od kruka. Mongolski gatunek borogowia miał 2 metry długości i wagę może kilkanaście, może 20 kg.
Właśnie w Mongolii, w piaskach pustyni Gobi odnaleziony został nowy przedstawiciel tej nadzwyczajnej grupy, nazwany Harenadraco prima. Odnaleziono go w późnokredowej formacji Baruungoyot w samym sercu tej pustyni, stąd ta nazwa, która oznacza "piaskowy smok". Szczątki zwierzęcia zawierają kawałki kości biodrowej, prawej kości udowej i tylnej lewej nogi, także palce. Wiele fragmentów w znalezisku nie jest jeszcze zidentyfikowanych, może też należą do tego troodona, może do kogoś innego.
Lekko zbudowany i bardzo szybki łowca
Zwierzę zamieszkiwało tereny, w których żyło wiele potężnych dinozaurów, ale też sporo tych mniejszych, jak również pterozaury, jaszczurki i mezozoiczne, jeszcze niezbyt duże ssaki. Ten troodon zapewne na nie polował, a swoim intelektem i sprytem mógł mieć wysoką skuteczność takich polowań. Nie ma wątpliwości, że lotność umysłu takiego troodona przewyższała ówczesne ssaki.
Herendrako żył w Mongolii 72 - 71 milionów lat temu, zatem już pod koniec kredy i epoki panowania dinozaurów. To interesujące, bowiem on i jego ziomkowie to szczytowe osiągnięcie rozwoju dinozaurów pod względem inteligencji i zdolności przystosowawczych i to szczytowe osiągnięcie nastąpiło właśnie tuż przed końcem epoki i wymarciem całego tego świata. Stąd tak wielu naukowców zastanawia się, co by było gdyby...
Co by było, gdyby dinozaury nie wymarły i dalej władały Ziemią, nadal się rozwijały. Czy troodony takie jak herendrako i inne byłyby w stanie dojść do intelektualnego rozwoju jeszcze wyższego niż to, co prezentowały w kredzie? Dalsze rozważania są niezwykle kuszące, ale stanowią jedynie futurologię, ale to właśnie troodony są podstawą wszelkich wyobrażeń o dinozauroidach, czyli dinozaurach osiągających pozycję ludzi i ewolujących do ich poziomu.
W "Journal of Vertebrate Paleontology" czytamy, że harenadrako był mały i lekko zbudowany, podobnie jak inne gatunki troodonów, ale jego kość stępowo-śródstopowa jest ekstremalnie smukła, porównywalną jedynie do filowenatora wśród nieptasich maniraptorów. To ewidentny dowód na dużą szybkość i zwinność poruszania sie tego leciutko zbudowanego dinozaura. Szybkość przemnożona przez intelekt musiały czynić z niego skutecznego łowcę małych zwierząt.