Pytanie o Escobara w "Milionerach". Jego zwierzęta zniszczyły ekosystem
40 tysięcy złotych była warta wiedza na temat tego, które zwierzęta sprowadzone do Kolumbii przez barona narkotykowego Pablo Escobara, stały się tu wielkim problemem i gatunkiem inwazyjnym. Takie pytanie padło w programie "Milionerzy", a zawodniczka na szczęście miała partnera, który ogląda seriale o Escobarze, Kolumbii i znał odpowiedź.
Już wcześniej pani Agata z Krakowa dostała pytanie, do którego przydała się zarówno wiedza przyrodnicza, jak i fryzjerska. Pytanie dotyczyło fryzury, która dzieli nazwę ze ssakiem mającym nos i wargę przekształconą w niedużą trąbę. Do wyboru były: afro, irokez, jeż i tapir.
Zawodniczka poprosiła o pomoc widownię i ta wskazała jej przewagą 76 procent, że taką fryzurą jest tapir. To stawianie nastroszonych włosów, nieco podobnych do tych, które na swojej głowie i karku mają tapiry, ale te amerykańskie. Tapir czaprakowy z Malajów jest jej pozbawiony.
Zawodniczka doszła do pytanie o gwarantowane 40 tysięcy złotych i ono także dotyczyło zwierząt. Brzmiało: "Jakie zwierzęta, nielegalnie sprowadzone niegdyś przez barona narkotykowego Pablo Escobara, Kolumbia uznała za groźny gatunek inwazyjny?". Do wyboru pokazano odpowiedzi: hipopotamy, lwy, żyrafy, słonie.
Odpowiedzi wydawały się nieco absurdalne, bo wszystkie są gatunkami afrykańskimi, a jednak Pablo Escobar rzeczywiście zapragnął je mieć w swoim zwierzyńcu w Hacienda Napoles - wielkiej posiadłości niedaleko Doradal w Kolumbii. Pablo Escobar stworzył tam prywatne zoo i po jego śmierci w 1993 roku część zwierząt znalazła się na wolności i zaczęła się rozmnażać, tworząc wielki problem przyrodniczy.
Pani Agata wzięła pół na pół - zostały słonie i hipopotamy. Postanowiła więc zadzwonić do swego przyjaciela, czyli - jak powiedziała - "prawie męża" Jarosława. Mówiła, że ma on teraz sporo czasu, ogląda seriale, w tym seriale o Pablo Escobarze (np. "Narcos" jest takim serialem). I rzeczywiście, Jarosław wskazał od razu na hipopotamy i dodał zapytany, czy na pewno, że tak, na pewno.
Hipopotamy są wielkim problemem Kolumbii
Istotnie, serial "Narcos" wyprodukowany dla Netfliksa i wiele innych materiałów o kolumbijskim bosie narkotykowym wspominają o hipopotamach, które były tak wielkimi pupilkami Pablo Escobara, że w Doradal stoją nawet na pomnikach.
Pomnikowe olbrzymy z Afryki nie są jednak problemem, natomiast te żywe znalazły w pobliskich rzekach Kolumbii tak dogodne warunki do życia, że rozmnożyły się błyskawicznie. W 2014 roku naliczono 40 sztuk w tym regionie, a pięć lat później - ponad 100. Obecnie liczbę "kokainowych hipopotamów" w Kolumbii szacuje się na od 180 do nawet 235 osobników.
W marcu tego roku 70 z nich udało się schwytać i wywieźć z Kolumbii, ale problem pozostaje. Pablo Escobar ściągnął na swój kraj nieoczekiwaną katastrofę przyrodniczą, bowiem hipopotamy w nowym ekosystemie dewastują miejscowe rośliny wodne, wypierają ze środowiska kolumbijskie gatunki rzecznych zwierząt jak żółwie, kajmany, manaty czy wydraki długoogonowe, a ich odchody zmieniają biologię i skład chemiczny rzek, doprowadzają do rozrostu sinic i glonów.
Kolumbia szacuje, że bez jakichkolwiek ruchów państwa populacja hipopotamów w 2035 roku wyniesie 1000 osobników i doprowadzi do klęski ekosystemu.
Pani Agata w "Milionerach" wskazała zatem na te zwierzęta i wygrała gwarantowane 40 tysięcy złotych. Była bliska wyższej nagrody, ale przy 125 tys. pokonało ją pytanie sportowe o Ligę Mistrzów. Miała wskazać, ile lat minęło w chwili gry Legii Warszawa w tych rozgrywkach w 2016 roku od poprzedniego startu w Lidze Mistrzów polskiego zespołu. Było to 20 lat, bo poprzednią ekipą był Widzew Łódź w 1996 roku. Ona zaznaczyła lat 15.