"Puszcza Białowieska to nie miejsce na rajdy". Przyrodniczy protest w Białowieży

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

4 grudnia wojskowa ciężarówka potrąciła dwa żubry - obie samice nie przeżyły. Do podobnego zdarzenia doszło niespełna 4 tygodnie temu w gminie Narewka. W związku z tymi i innymi problemami Puszczy Białowieskiej ekolodzy zapowiedzieli w sobotę protest. Odbędzie się on w Białowieży.

W sobotę w Białowieży odbędzie się protest w obronie białowieskiej przyrody
W sobotę w Białowieży odbędzie się protest w obronie białowieskiej przyrodyADAM LAWNIKEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Nie ucichły echa po rozdzierającej serce śmierci żubra w pobliżu Puszczy Białowieskiej, a niedługo po tym doszło do kolejnego wypadku z udziałem tych zwierząt. W poniedziałek 4 grudnia pomiędzy Hajnówką a Białowieżą pod kołami wojskowej ciężarówki zginęły dwa żubry. "Ludzie mają dość przemocy wobec przyrody" - donoszą działacze ekologiczni i informują o proteście, jaki odbędzie się w sobotę 9 grudnia w Białowieży.

Puszcza Białowieska to nie jest miejsce na rajdy

Żubr to gatunek jedyny w swoim rodzaju. Zwierzęta te były na skraju wymarcia i tylko dzięki otoczeniu ich specjalną opieką, gatunek przetrwał. Obecnie zwierzęta ta są objęte ochroną ścisłą.

W ciągu niecałego miesiąca nieopodal puszczy pod kołami ciężarówki wojskowej zginęły trzy żubry. To jeden z przykładów braku poszanowania przyrody - twierdzą przyrodnicy, którzy w sobotę 9 grudnia o 13 organizują protest, mający na celu zwrócenie uwagi na poszkodowaną działaniami człowieka Puszczę Białowieską. Manifestacja odbędzie się w Białowieży.

Noga z gazu

"Ile jeszcze żubrów musi zginąć, by wojskowi z szacunkiem zaczęli traktować przyrodę Puszczy Białowieskiej? Apelujemy do wojskowych kierowców, by nie czekali na śmierć człowieka, tylko zdjęli nogę z gazu. Puszcza Białowieska to nie jest miejsce na rajdy!" - czytamy we wpisie Pracowni na rzecz Wszystkich Istot na Facebooku. Organizacja zwraca uwagę, że wojsko nie stosowało się do przepisów ruchu drogowego, czego dowodem jest śmierć symbolicznego gatunku Puszczy Białowieskiej.

Według ekologów Puszcza Białowieska została w ostatnich latach zdewastowana - "jest przecięta murem i zasiekami z drutu kolczastego, w którym w męczarniach giną zwierzęta. Puszcza nie przestaje być też miejscem kryzysu humanitarnego" - dodaje inicjatywa.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas