Piękny drapieżnik stanął naprzeciw turysty. Sołectwo interweniuje
Oprac.: Katarzyna Nowak
Wilki od kilku lat występują w Puszczy Dulowskiej, choć rzadko kiedy dochodzi do spotkań, bo drapieżniki zdecydowanie stronią od ludzi. Podczas minionego weekendu doszło jednak do spotkania spacerowiczów z drapieżnikiem. Sprawą od razu zainteresowało się sołectwo.
Puszcza Dulowska to wyjątkowy obszar leśny w województwie małopolskim. Dojazd z Krakowa zajmuje zaledwie kilkadziesiąt minut.
Potok Chechło dzieli puszczę na dwie części. Część południowa jest podmokła i porośnięta przez lasy olchowe i bór bagienny. Część północna jest zdominowana przez świerki i sosny, jest piaszczysta i sucha.
Na terenie puszczy bytują liczne gatunki zwierząt, m.in. wypuszczone w latach 80. XX wieku bobry oraz łosie, spotyka się też tu jelenie. I wilki.
Wilk w Puszczy Dulowskiej. "Zgłoszono odpowiednim służbom"
Nadleśnictwo Chrzanów (obszar ok. 21 tys. ha) to obszar dogodny dla wilków, które potrzebują dużej przestrzeni do życia (jedno wilcze terytorium jest niewiele mniejsze od Warszawy) i odpowiednich warunków do żerowania. Drapieżniki w małopolskiej puszczy i jej okolicach widziano pierwszy raz prawdopodobnie w 2018 r. Potem kilka razy na przestrzeni lat zdarzyło się zaobserwować nieuchwytne zwierzę, w tym raz nagrano wilka na fotopułapce.
Na jedno z tych zwierząt natknął się minionego weekendu mieszkaniec wsi leżącej przy samej puszczy. Zwierzę przez chwilę szło ośnieżoną drogą w stronę spacerowiczów, po czym zniknęło w leśnej gęstwinie.
Sprawą od razu zainteresowało się Sołectwo Filipowice. W komunikacie podano, że powiadomiono "odpowiednie służby" oraz ostrzeżono przed obecnością zwierząt mieszkańców i turystów.
"Fakt zgłoszony odpowiednim służbom w celu wyjaśnienia, czy mamy w okolicy do czynienia z pojedynczym osobnikiem, czy większą ich liczbą... uważajcie podczas spacerów" - napisano w komunikacie.
Wilk boi się człowieka, a nie odwrotnie
Wilki to zwierzęta unikające ludzi jak ognia. Przebywające na terenie puszczy zwierzęta szukają pożywienia, a ich obecność nie wpływa w żaden sposób na ludzi.
Mimo tego że wilki to zwierzęta kluczowe dla ekosystemów, w których występują, wokół tych zwierząt narosło wiele mitów. Oprócz chorób i patogenów największym zagrożeniem dla wilka jest człowiek.
Pomimo tego że populacja wilków w Europie, w tym Polsce, była na skraju wymarcia, a zwierzęta wybijano w brutalny sposób, niedawno zdecydowano o obniżeniu statusu ochrony tego zwornikowego gatunku. Decyzja może przyczynić się do redukcji, czyli zabicia części osobników, co zdaniem przyrodników zniweczy lata ciężkiej pracy na rzecz zachowania gatunku w Europie. Wilk jest jednak nadal gatunkiem ściśle chronionym w Polsce.
Wiceszef resortu klimatu Mikołaj Dorożała podkreśla jednak, że w Polsce do żadnego odstrzału zwierząt nie dojdzie.