Niedźwiedź w Nowym Sączu. Mieszkańcy są proszeni o zostanie w domach

Rano we wtorek na osiedlu Chruślice w Nowym Sączu widziano niedźwiedzia. "Prosimy mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności, a przede wszystkim o niezbliżanie się do zwierzęcia" - zaapelował rzecznik miasta.

Do sytuacji z samego rana odniósł się także prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. "Sytuacja rzeczywiście poważna, wdrażamy stosowne procedury, proszę mieszkańców o zachowanie ostrożności" - poinformował prezydent.

Ludomir Handzel zaapelował także do mieszkańców osiedla Chruślice w Nowym Sączu, aby, jeśli to możliwe, nie wychodzili dzisiaj z domów i pozostali w mieszkaniach "do wyjaśnienia sytuacji".

Zgłoszenie o niedźwiedziu chodzącym po osiedlu dotarło do straży miejskiej ok. 7:00 rano. "Otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańców, którzy widzieli niedźwiedzia przemieszczającego się ulicami. Skierowaliśmy patrole w to miejsce, ale nie napotkaliśmy zwierzęcia" - powiedział komendant straży miejskiej w Nowym Sączu.

Mieszkańcy mieli widzieć przechadzającego się ulicami niedźwiedzia, ale strażnikom miejskim nie udało się go spotkać. Z nagrania, które otrzymały służby miejskie wynika, że jest to młody, prawdopodobnie ok. dwuletni osobnik. Możliwe, że niedźwiadek szukał pożywienia, zgubił się lub po prostu był ciekawski i dlatego zapuścił się w pobliże domostw.

Straż miejska ostrzega, że zwierzę może stanowić niebezpieczeństwo dla ludzi i przejeżdżających samochodów. W mieście z powodu niedźwiedzia zwołano sztab kryzysowy. Jeśli znów pojawi się na osiedlu, rozważane będzie jego przepłoszenie bądź odłowienie i wypuszczenie w lesie.

Mieszkańcom Nowego Sącza przypomniano, że w przypadku spotkania niedźwiedzia trzeba zachować spokój i powoli się oddalić. Szybka ucieczka może sprowokować zwierzę do ataku.