Wymarły gatunek powrócił do żywych. Ara modra uratowana

W 2000 roku po raz ostatni widziano w brazylijskich lasach arę modrą - około półmetrową papugę o niebieskim ubarwieniu. W wyniku częstych polowań i kłusownictwa wszyscy żyjący na wolności przedstawiciele tego endemicznego gatunku wymarli, co kilkanaście lat później potwierdziła Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody.

Szansa na uratowanie ar modrych niemal przestała istnieć. Na szczęście nie wszyscy stracili nadzieję. Biolodzy z najróżniejszych zakątków naszej planety postanowili dołożyć wszelkich starań, aby wspomnianą papugę można było jeszcze kiedyś zobaczyć. Wszystko wskazuje na to, że ta sztuka im się udała.

Zobacz także: „Fantastyczny żółw olbrzymi” nie wymarł. Po 116 latach zidentyfikowano żywego osobnika

Powstał międzynarodowy projekt ratunkowy, dzięki któremu zebrano ptaki z różnych prywatnych kolekcji, a następnie stworzono z nich hodowlę.

- Kiedy próbujesz zgromadzić liczbę zwierząt z bardzo małej, ocalałej populacji, chów wsobny może być prawdziwym problemem. Jednak techniki stosowane do sprawdzania statusu genetycznego tych ptaków były bardzo, bardzo wyrafinowane i pozwalały hodowcom na bardzo dokładne dobieranie ptaków - powiedział biolog Tom White.

- Sztuczne zapładnianie również ułatwiło wydawanie potomstwa ptaków - dodaje.

Pierwsze ptaki już zostały wypuszczone na wolność. Każdy z nich posiada nadajnik, dzięki któremu można łatwo je obserwować. Za kilka miesięcy planowane jest wypuszczenie kolejnych osobników.

- Upewniliśmy się, że w okolicy znajduje się kilka dziupli lęgowych, zarówno naturalnych, jak i sztucznych, aby zachęcić ptaki do rozpoczęcia godów w przyszłym roku i ostatecznie ustanowienia terytoriów lęgowych w okolicy - tłumaczy White.

- To ambitne, ale jak dotąd wszystko idzie dobrze - mówi.