Warszawa: Rozpoczęto przesadzanie 42 metasekwoi z pl. Europejskiego

Stołeczny ratusz rozpoczął operację przesadzania 12-metrowych metasekwoi. Drzewa trafią na Pole Mokotowskie, gdzie stworzą niewielki zagajnik.

article cover
Paweł SupernakPAP
Polsat News

- Dla nas każde drzewo jest na wagę złota, dlatego z radością angażujemy się w to przedsięwzięcie. To pierwsza od lat taka operacja w Warszawie i to zupełnie wyjątkowa, bo przesadzamy 42 sześcioletnie, duże drzewa. Wpisuje się to w politykę zarządzania zielenią, którą wspiera prezydent Trzaskowski - mówiła Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni.

Glusman dodała, że "dbanie o drzewa, które rosną w mieście, jest naszym absolutnym priorytetem, bo wiemy, że przynoszą policzalne korzyści mieszkańcom".

Drzewa muszą być przesadzone z powodu budowy wieżowca, który stanie tuż obok zabytkowego budynku wydawnictwa Bellona. Firma, która go buduje zadeklarowała, że posadzi także 115 nowych drzew na terenie Woli.

Paweł Supernak PAP

Stołeczny ratusz namawia urzędników do tego, aby drzewa, które muszą ustąpić miejsca budynkom, w miarę możliwości przesadzać. - Dzięki współpracy miasta i inwestorów prywatnych wiele z nich można ochronić. Mam nadzieje, ze to będzie przykład na przyszłość i bardzo zachęcam innych inwestorów oraz urzędników do sprawdzenia, gdy drzewa kolidują z inwestycjami, czy nie da się ich uratować, bo w wielu przypadkach da się to zrobić - mówi Glusman.

Operację przesadzania przeprowadzono za pomocą specjalnej przesadzarki. Jest ona w stanie wykopać drzewo wraz z korzeniami. Maszyna ma 14 metrów długości i waży 14 ton. Dzięki tej technologii, nawet dorosłe drzewa można uratować. Jednak dalej nie wiadomo, czy przyjmą się w nowym miejscu. To, że metasekwoje odporne są na zanieczyszczenia i trudną glebę, powinno im pomóc w przeprowadzce na Pole Mokotowskie.

Metasekwoja chińska to drzewo endemiczne i reliktowe, co oznacza, że stanowi pozostałość po minionych epokach geologicznych i rośnie na niewielkim obszarze. Odciski liści metasekwoi znajdowano w Polsce w złożach węgla brunatnego, co wskazuje, że gatunek ten występował na terenie dzisiejszej Polski już w trzeciorzędzie.

Pierwsze drzewa przetransportowano na Pole Mokotowskie. Paweł SupernakPAP

Drzewo to uważane było za wymarłe aż do 1941 r., kiedy to kilka jego egzemplarzy odnaleziono w Chinach. Do Polski gatunek ten został sprowadzony sześć lat później. Najstarsze egzemplarze rosną w ogrodach botanicznych w Kórniku, Krakowie i Warszawie.

Metasekwoja z uwagi na regularną, stożkową koronę, piękny jasnozielony kolor igieł oraz rdzawo-cynamonową korę łuszczącą się pasami, uznawana jest za jedno z bardziej atrakcyjnych drzew, które można sadzić na obszarze naszego kraju. W odpowiednich warunkach może osiągnąć nawet 35 metrów. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas