Umierają tysiące pingwinów. Na Antarktydzie jest za mało lodu
Magdalena Mateja-Furmanik
Naukowcy donoszą o katastrofalnej porażce sezonu lęgowego 2022 na wybrzeżu Morza Bellingshausena na Antarktydzie. W trakcie jego trwania umrzeć z powodu zbyt niskiego poziomu lodu mogło nawet 7 tys. młodych pingwinów. Sytuacja będzie się pogarszać.
Cykl lęgowy pingwinów cesarskich jest uzależniony od poziomu lodu. Pingwiny cesarskie zakładają swoje gniazda na twardym lodzie lub na małych obszarach odkrytej ziemi na półkach lodowych. Gniazda znajdują się nad otwartymi wodami oceanu i stanowią idealne miejsce ze względu na ochronę przed drapieżnikami lądowymi oraz dostęp do pokarmu (głównie ryb i kałamarnic).
Pingwiny na Antarktydzie giną przez brak lodu
Podczas sezonu lęgowego, samice składają jedno jajo, które jest inkubowane przez oboje rodziców. Jednak wybór odpowiedniego miejsca do złożenia jaja jest kluczowy dla sukcesu lęgowego. Lodowe półki zapewniają stabilną i chłodną platformę, na której jajo nie jest narażone na zbyt wysokie temperatury, a także są one bezpieczne przed drapieżnikami, które rzadko zdołają dotrzeć na obszary pokryte lodem.
Niestety przyszłość pingwina cesarskiego jest zagrożona, ponieważ ilość lodu i czas jego utrzymywania się będzie się kurczyć.
Roztapiający się lód zapada się pod nogami pingwinów. Dla dorosłych nie stanowi to zagrożenia - dla młodych oznacza to śmierć, ponieważ nie wykształciły jeszcze wodoodpornych piór.
"Jeśli pisklęta się zanurzą, to utoną. Jeśli wrócą na kry, zamarzną, ponieważ na tym etapie nie mają wodoodpornych piór" - komentuje w rozmowie z "The Guardian" dr Peter Fretwell, badacz z British Antarctic Survey i główny autor badań.
Bezprecedensowa tragedia
Naukowcy podkreślają, że nigdy wcześniej nie doszło do tak masowej śmierci młodych pingwinów. Według szacunków przez globalne ocieplenie mogło zginąć nawet 7 tys. piskląt.
"To ponura historia. Byłem zszokowany. Bardzo trudno jest myśleć o tych uroczych puszystych pisklętach umierających w dużych ilościach" - stwierdził dr Peter Fretwell.
Naukowcy wiedzieli o tym, że lodu będzie ubywać, ale nie podejrzewali, że dojdzie do tego tak szybko.
Szacuje się, że około 30 proc. ze znanych 62 kolonii pingwinów cesarskich na Antarktydzie zostało dotkniętych częściową lub całkowitą utratą lodu morskiego od 2018 roku. Zdaniem naukowców do 2100 roku około 90 proc. kolonii może wyginąć.
Źródło: The Guardian