Termity podbijają świat. Owady potrafią pokonać ocean
Termity rozprzestrzeniają się po całym świecie, przemierzając oceany na tratwach z dryfującego drewna. Analiza DNA termitów pokazuje, że owady przekraczały oceany co najmniej 40 razy w swojej historii.
Wyniki nowych badań sugerują, że jedna z grup termitów to wytrawne wilki morskie. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu milionów lat zjadające drewno owady przekroczyły oceany co najmniej 40 razy. Termity prawdopodobnie przypadkowo wypłynęły w morze, trzymając się kawałków dryfującego drewna.
Meble zamiast śmieci. Polski sposób na recykling - Wideo - Zielona w INTERIA.PLTermity drzewne, czyli należące do drugiej co do wielkości rodzin termitów Kalotermitidae, to ponad 400 gatunków zamieszkujących klimaty tropikalne i subtropikalne. Przedstawiciele tych gatunków żyją często w ukryciu, mieszkając w obrębie jednego drzewa czy kłody. To sprawia, że są stosunkowo trudne do wykrycia i słabo zbadane.
Termity podbijają świat. Potrafią pokonać ocean na tratwie
Zespół naukowców z Okinawskiego Instytutu Nauki i Technologii w Japonii postanowił odkryć nieco tajemnic tych zwierząt. Grupa skupiła się na badaniu ewolucyjnych powiązań rozsianych po całym świecie zwierząt.
W tym celu naukowcy przeanalizowali DNA termitów należących do około 120 gatunków, czyli nieco ponad jedną czwartą przedstawicieli tej rodziny. Następnie analizując różnice w DNA, spróbowali stworzyć mapę pokrewieństw wykazującą ewolucyjne relacje między gatunkami z różnych kontynentów.
Zespół odkrył, że termity drzewne podróżowały przez oceany co najmniej 40 razy, przy czym większość takich rejsów miała miejsce w ciągu ostatnich 50 milionów lat. Po przybyciu na nowy kontynent zwierzęta różnicowały się w nowe gatunki.
Badanie wykazało też, że specyficzny tryb życia termitów które zagnieżdżają się w pojedyńczych kawałkach drewna nie jest starożytny, a jest stosunkowo świeżą specjalizacją, która pomogła im skutecznie przekraczać oceany. Gniazda termitów z suchego drewna są często zawarte w stosunkowo twardym lub nawet częściowo żywym drewnie — a takie “statki" dawały im dobrą ochronę przed żywiołami.
Anna Moskwa: Węgiel zapewnimy, gazu nie zabraknie - Zielona w INTERIA.PLW kolonizacji nowych kontynentów grupie pomogło też to, że robotnice, czyli nierozmnażające się członkinie kolonii, mogą przeobrazić się w pewnych warunkach w królowe. To zdecydowane ułatwienie, bo owady mogły rozmnażać się na nowym lądzie nawet wtedy, gdy wśród termitów, które przetrwały transoceaniczną podróż nie było królowych.