​Tatrzański Park Narodowy walczy ze śmieciami

Co roku nadleśnictwa i zarządcy parków wydają setki tysiące złotych na sprzątanie. Tatrzański Park Narodowy rozpoczął kampanię edukacyjną, która ma zwiększyć świadomość ekologiczną Polaków.

article cover
Tatrzański Park Narodowymateriały prasowe

Kilkaset tysięcy złotych – tyle rocznie kosztuje sprzątanie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Mowa tutaj nie tylko o obsłudze toalet, czy sprzątaniu śmietników, ale również zbieraniu śmieci ze szlaków. Tych, co roku jest od 15 do 20 ton. 

Śmietników na trasach nie ma z przyczyn prozaicznych - niepotrzebnie przyciągałyby zwierzęta. - W naszym parku jest bardzo dużo dzikich zwierząt, które mają świetny węch, a w śmieciach często są pozostałości po jedzeniu. Przez to zwierzęta regularnie by odwiedzały te miejsca. W latach 80. i 90. mieliśmy kosze, które przyciągały niedźwiedzie - mówi Jan Krzeptowski-Sabała z Działu Edukacji TPN. 

Dbanie o park narodowy jest drogie. Najwięcej kosztują toalety. - Samo nasze sprzątanie szlaków od wiosny do jesieni kosztuje około 150 tys. zł rocznie. Do tego dochodzi utylizacja odpadów, które zbieramy sami, to kolejne 20 tys. Z kolei obsługa toalet to 400-500 tys. zł rocznie – mówi Bartłomiej Zubek z Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

W parku jest 300 km szlaków. Pokrycie takiego terenu monitoringiem, lub fotopułapkami to zbyt duży koszt. Poza tym to rozwiązanie niepraktyczne, bo wymagałoby oddelegowania ludzi, którzy musieliby ścigać turystów. Tych rocznie w parku jest 3-4 mln. - Ludzie starają się tak śmiecić, żeby nie było widać. Często jest tak, że po grupie turystów przy ławach zostają śmieci. Ludzie często tłumaczą, że w okolicy nie ma koszy. Inni mówią, że skoro zapłacili za wstęp do parku, to ktoś powinien po nich posprzątać. Trudno jednak kogoś złapać za rękę - tłumaczy Krzeptowski-Sabała. 

Celem ogólnopolskiej kampanii jest edukacja, uświadamianie ogromnej skali problemu i nakłonienie Polaków do właściwego postępowania z odpadami

Pod hasłem "Śmieci?! Kto to widział?!" przygotowano szereg filmów, w kampanii zostaną wykorzystane media społecznościowe czy miejskie autobusy. Dzięki kampanii będziemy mogli spojrzeć na śmieci oczami zwierząt. Głównymi bohaterami kampanii są niedźwiedzica oraz mewa. 

Na potrzeby kampanii utworzono stronę internetową www.ktotowidzial.pl To zarówno źródło informacji, jak i platforma edukacyjna.

Kampania jest organizowana we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Źródło: PAP, Zielona Interia. 

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas