Samice węży mają łechtaczki...i to dwie
Magdalena Mateja-Furmanik
Jak wynika z najnowszych badań dwuczęściowa łechtaczka występuje u co najmniej dziewięciu gatunków węży. Poprzednie badania nie były zgodne w tej kwestii, lecz teraz naukowcy nie mają wątpliwości.
Podczas gdy wiedza o genitaliach samców węży jest stosunkowo rozbudowana, informacje o żeńskich narządach są skąpe. Rezultaty dotychczasowych badań nie przyniosły do tej pory rozstrzygnięcia co do tego, czy łechtaczka wężyc w ogóle istnieje. Chcąc rozstrzygnąć tę debatę naukowcy zaczęli przeprowadzać sekcje samic węży z kolekcji zoologicznej Uniwersytetu Michigan.
"To wcale nie było trudne"
W obliczu dylematu naukowców, słowa Megan Folwell, jednej z uczestniczek badania, wydają się zaskakujące.
Nie trzeba było wiele szukać. Odrywasz skórę i masz ją [łechtaczkę] przed sobą.
Naukowcy znaleźli łechtaczkę u wszystkich dziewięciu gatunków, którym się przyjrzeli, i wszystkie znajdowały się na spodniej stronie ogona węża.
Skoro odkrycie nie wymagało wiele wysiłku, dlaczego do tej pory nie udało się jej odkryć naukowcom? Oraz dlaczego poprzednie badania były niekonkluzywne?
Rekordzistką jest...
Dzięki sekcjom zwłok, naukowcy zbadali zróżnicowanie w zakresie wielkości łechtaczki u różnych gatunków. Jadowita żmija meksykańska - mokasyn meksykański (Agkistrodon bilineatus) - jest posiadaczką największej łechtaczki spośród dziewięciu gatunków, podczas gdy australijski gatunek, Pseudonaja ingrami, posiada najmniejszą.
Inne badane przez nich gatunki to m.in. zdradnica śmiercionośna (Acanthophis antarcticus), wąż mleczny (Lampropeltis abnorma) i pyton dywanowy (Morelia spilota).
Na podstawie przeprowadzonych badań naukowcy przypuszczają, że wszystkie węże posiadają łechtaczkę
Intrygująca anatomia
Zespół odkrył również, że podobnie jak dwuczęściowe penisy samców węży i jaszczurek, łechtaczki samic składają się z wrażliwych nerwów i tkanki erekcyjnej. Jednak w przeciwieństwie do penisów, łechtaczki samic nie posiadają kolców i haczyków, które miałyby pomagać w kryciu.
