Ryby na haju. Dzikie zwierzęta uzależniają się od narkotyków w ściekach
Czescy naukowcy sprawdzili, czy stężenia metamfetaminy i amfetaminy obecne w wodach spowodowały uzależnienie się zwierząt od tych substancji. Wyniki badania okazały się niepokojące.
Około 269 mln ludzi na świecie w każdym roku zażywa narkotyki. Siłą rzeczy substancje te znajdują się później w ściekach. Oczyszczalnie ścieków nie są przystosowane do odfiltrowywania wody z takich substancji, a część ścieków dostaje się także w formie nieoczyszczonej do rzek. I ma wpływ na dzikie zwierzęta.
W badaniu czeskich naukowców 40 pstrągów było wystawionych w zbiornikach wodnych na działanie narkotyków w takich stężeniach, jakie występują w niektórych rzekach. Trwało to osiem tygodni. Później przenoszono je na dziesięć dni do czystej wody, w której nie było takich substancji. Badacze podczas eksperymentu sprawdzali też preferencje ryb - czy te, które wcześniej zostały poddane działaniu narkotyków, wybierały później wodę czystą, czy tę z obecnością metamfetaminy.
Niepokojące wyniki
Okazało się, że ryby, które wcześniej były wystawione na działanie metamfetaminy, wybierały wodę, w której była obecna ta substancja. Dodatkowo, kiedy zostały one przeniesione do wody czystej, stały się mniej ruchliwe. Naukowcy stwierdzili, że to objawy stresu lub niepokoju, czyli efektów syndromu odstawienia u ludzi. Także chemia w mózgach ryb narażonych na działanie narkotyków różniła się od tych nienarażonych.
"Taka nienaturalna preferencja do jednego obszaru wraz z udokumentowanymi zmianami w zachowaniu mogą skutkować nieoczekiwanymi ekologicznymi konsekwencjami, które będą miały wpływ na całe ekosystemy" - stwierdzono w badaniu, które zostało opublikowane w czasopiśmie "Journal of Experimental Biology".
Z kolei jak zauważył w rozmowie z CNN Pavel Horky z Czeskiego Uniwersytetu Rolniczego w Pradze, który przewodził badaniu, zmiany w ekosystemach mogą wpływać z powrotem na ludzi.
Odkrycia naukowców są niepokojące, ponieważ jeśli pstrągi uzależniają się od narkotyków, to mogą być później skłonne do przebywania w pobliżu rur, w których odprowadzane są ścieki, co jest dla nich szkodliwe. Dodatkowo z badania wynika, że ryby - tak jak ludzie - pod wpływem narkotyków tracą chęć do podejmowania swoich aktywności, nawet tak podstawowych jak jedzenie czy reprodukcja. Dodatkowo uzależnienie może być przekazywane następnym pokoleniom zwierząt.
"Uzależnienie od narkotyków u dzikich ryb może stanowić kolejny przykład nieoczekiwanej presji na gatunki żyjące w środowiskach zurbanizowanych" - stwierdził w oświadczeniu Horky.
Źródło: Science Alert, CNET, CNN
mcz