Psy i koty z Ukrainy to ciche ofiary wojny. Polska chce im pomóc
Zwierzęta domowe również doświadczają skutków agresji Rosji na Ukrainę. Obywatele i obywatelki Ukrainy, którzy z powodu inwazji decydują się na wyjazd z kraju, oprócz zadbania o rodzinę, muszą także wziąć pod uwagę swoje psy i koty. Transport zwierząt domowych przez granicę został tymczasowo ułatwiony przez polski Główny Inspektorat Weterynaryjny.
Położony około 20 kilometrów od granicy dworzec kolejowy w Przemyślu został przekształcony w ośrodek pomocy dla szukających schronienia Ukraińców. Na filmie opublikowanym przez agencję AFP widzimy wypełnioną poczekalnię dla pasażerów, w której rozstawiono łóżka polowe. Pierwsi Ukraińcy dotarli do Polski, uciekając z kraju w związku z inwazją Rosji. Wśród nich widać także zwierzęta domowe w transporterach.
Ukraińcy i Ukrainki uciekający z kraju przed wojną nie muszą zostawiać swoich zwierząt na pastwę losu. Mimo że dla właścicieli psów i kotów z Ukrainy obecna sytuacja jest bardzo trudna, to w Polsce trwają zbiórki pieniędzy na pomoc zwierzętom, organizowane są domy tymczasowe będące w stanie przyjąć psy i koty.
Aktywiści z całej Polski przez internet rejestrują osoby, które potrzebują pomocy w zakresie opieki nad zwierzętami. Trwa także rejestracja lecznic będących w stanie bezpłatnie pomóc zagrożonym pupilom domowym. Powstają też internetowe grupy, które na bieżąco reagują na potrzeby imigrantów z Ukrainy pod tym kątem, np. "Kynolodzy kynologom na Ukrainie" lub "Pomoc dla zwierząt na Ukrainie". Zarejestrowało się na nich już kilkadziesiąt tysięcy osób.
- Zwierzęta są cichymi i niewinnymi ofiarami wszystkich konfliktów zbrojnych. Kryzys polityczny na Wschodzie może spowodować, że z dnia na dzień zwierzęta domowe zamieszkujące na Ukrainie zostaną same, skazane na łaskę lub niełaskę losu. Jako środowisko miłośników psów nie pozwólmy na to, aby nasi sąsiedzi stracili swoich czworonożnych przyjaciół - alarmuje Fundacja Dobrych Zwierząt.
Główny Lekarz Weterynarii ułatwił procedurę dla przewożenia zwierząt
Specjalną procedurę dla osób, które chcą przewieźć przez granicę polsko-ukraińską zwierzęta domowe takie jak psy, koty i fretki uruchomił Główny Inspektorat Weterynarii w Polsce. Postanowiono, że zwierzęta przemieszczane w czasie trwania konfliktu militarnego nie muszą być zaopatrzone w wynik badania przeciwko wściekliźnie. Urzędowi lekarze weterynarii w razie potrzeby będą dokonywać oznakowania i szczepienia zwierząt w Polsce na koszt budżetu państwa.
Nowe wytyczne mają za zadanie ograniczyć przestoje związane z ewentualnym sprawdzaniem dokumentów weterynaryjnych. Wszystkie najważniejsze informacje i dokumenty odnośnie przewozu zwierząt przez granicę polsko-ukraińską są dostępne na oficjalnej stronie polskiej pomocy konsularnej.
Inne zwierzęta - gryzonie, króliki, płazy, gady, ozdobne zwierzęta wodne, bezkręgowce - z racji braku zagrożenia przenoszeniem przez nie wścieklizny tymczasowo można wwozić do Polski bez konieczności posiadania pozwolenia Głównego Lekarza Weterynarii.