Psy bawią się częściej, gdy są obserwowane przez ludzi

Psy znacznie częściej bawią się ze sobą, jeżeli wiedzą, że ich właściciel je widzi - do takich wniosków doszli amerykańscy naukowcy.

article cover
123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Wyniki badań opublikowano w piśmie Animal Cognition. Autorzy sprawdzili zachowanie 10 par psów, które przez pół roku żyły razem. Zwierzęta były nagrywane. Bez właścicieli, czworonogi bawiły się raz dziennie. Kiedy ludzie byli obecni, do zabaw dochodziło częściej.

Zabawa za pochwałę

- Nie znamy innych badań, które pokazywały wpływ ludzi na standardowe zachowanie gatunków, w tym przypadku bawiących się psów - mówi prof. Lindsay Mehrkam, współautorka badania i behawiorystka zwierząt.

Psy nagrywano w trzech sytuacjach: kiedy właściciel był poza domem, kiedy był w domu, ale ignorował zwierzęta, oraz kiedy był obecny i chwalił psy oraz je głaskał. - Okazało się, że obecność i zaangażowanie właściciela sprawiało, że psy częściej się zaczepiały i ganiały w zabawie - mówi Mehrkam.

- To naprawdę zaskakujące, że psy, które mogą bawić się, kiedy tylko chcą, robią to w obecności człowieka, który zwraca na nie uwagę - dodaje Clive Wynne, współautor badania z Uniwersytetu Stanu Arizona.

Psy, jak dzieci

Naukowcy mają kilka pomysłów, jak wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Jedną z możliwości jest to, że uwaga właściciela może być nagrodą, której psy chcą. Badacze porównują to do zachowania dzieci, które chwalą się rodzicom swoimi dokonaniami. Psy mogły także nauczyć się, że zabawa z innym zwierzęciem daje profit w postaci większych nagród od właściciela.

Innym wytłumaczeniem może być to, że człowiek daje psu poczucie bezpieczeństwa. Jego obecność daje mu pewność, że zabawa z innym zwierzęciem nie przerodzi się w walkę.

Obecność człowieka może u psów podwyższać poziom oksytocyny. To hormon miłości, który ujawnia się właśnie podczas zabawy.

- To jedno z tych badań, po których pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi - mówi Mehrkam.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas