Polscy celnicy udaremnili przemyt koralowców rafotwórczych

W paczce z Indonezji było ponad półtorej tony koralowców. Z prawie 900 zwierząt, 119 nie przeżyło. Reszta trafiła do ogrodów zoologicznych.

article cover
pixabay.com
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Warszawskie zoo podało, że funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej na lotnisku im. Chopina w Warszawie odkryli próbę przemytu koralowców rafotwórczych. Stworzenia były w paczce, która miała zawierać m.in. zwierzęta morskie.

Celnicy o pomoc i weryfikację poprosili pracowników stołecznego ogrodu zoologicznego. "Okazało się również, że część z przewożonych koralowców nie była zapakowana właściwie i niektóre z nich kaleczyły się nawzajem. Aby jak najszybciej pomóc zwierzętom, konieczne było umieszczenie ich w bezpiecznych akwariach. Niestety, nie wszystkie udało się uratować, 119 koralowców nie przeżyło długiego transportu z Indonezji i warunków, w jakich były przewożone" - napisało warszawskie zoo.

Izba Administracji Skarbowej poinformowała, że "stołeczny ogród przyjął łącznie 764 żywych osobników różnych gatunków koralowców. Spośród nich 259 osobników trafiło do akwariów ZOO w Warszawie, 326 koralowców pojechało do wrocławskiego ZOO, a 179 do płockiego". Zwierzęta są już bezpieczne. Sprawę prowadzi Wydział Dochodzeniowo-Śledczy Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie.

Wszystkie gatunki koralowców rafotwórczych są gatunkami chronionymi, wyszczególnionymi na liście Konwencji Waszyngtońskiej CITES. Ich przewóz wymaga posiadania określonych zezwoleń wydanych przez organy administracyjne Konwencji Waszyngtońskiej. Transport bez spełnienia wyżej wymienionych warunków jest przestępstwem. W Polsce grozi za to nawet do 5 lat więzienia.

Rząd koralowców rafotwórczych (Scleractinia) wyróżnia ponad 1,3 tys. gatunków zwierząt, do których należą kolonialne polipy wytwarzające zewnętrzne szkielety z węglanu wapnia, tworzące masę wapienną wysp koralowych tzw. atoli. Większość gatunków koralowców występuje na głębokości od 10 do 60 metrów pod powierzchnią wody w morzach i oceanach, w których temperatura nie spada poniżej 20 stopni Celsjusza.

Głównymi przyczynami ginięcia koralowców są m.in. ocieplenie klimatu oraz nielegalne pozyskiwanie przez człowieka żywych okazów, a nawet ich szkieletów, często przywożonych jako pamiątki turystyczne.

Krajowa Administracja Skarbowa i ogrody zoologiczne apelują do urlopowiczów o nie przywożenie z wakacji tego typu pamiątek.

PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas