Plaże nudystów nad Bałtykiem. W Niemczech jest ich więcej niż w Polsce

Wyspa Uznam leży zarówno w Niemczech, jak i w Polsce. Niedawno w związku z opalaniem się na bałtyckich plażach pojawiła się dyskusja na temat nudyzmu. Czy w Niemczech panuje większy luz niż w Polsce?

Uznam w Niemczech
Uznam w NiemczechAlbert Foss/ullstein bild Getty Images
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Uznam to wyspa przybrzeżna na Bałtyku leżąca na pograniczu Polski i Niemiec. Większość powierzchni leży w Niemczech - w Polsce znajdują się 72 z łącznej powierzchni 445 kilometrów kwadratowych wyspy.

Wyspa cieszy się wybitnym nasłonecznieniem. W Niemczech nazywa się nią nawet Wyspą Słońca. Z tego powodu często korzystają z niej plażowicze. Ze względu na walory przyrodnicze tego miejsca, teren objęty jest Parkiem Krajobrazowym Wyspy Uznam.

W Polsce nie, w Niemczech tak

W Świnoujściu leżącym na wyspie Uznam od dawna istnieje plaża nudystów. Plaże nudystów w Polsce nie należą do rzadkości, ale prawdopodobnie takich miejsc jest więcej w Niemczech niż w Polsce. Niemcy i Austriacy w Europie i poza nią są uważani za ludzi nieskromnych i mało speszonych nagością, natomiast Polacy za wstydliwych (myślą tak o nas ludy nordyckie i skandynawskie).

O ile w Niemczech poziom tolerancji dla nagości jest wysoki, o tyle w innych krajach europejskich może być z tym problem. Świnoujście jest jednym z miast, które niekoniecznie akceptuje nagość.

Ponieważ od kilku lat niektórzy mieszkańcy miasta narzekali na nudystów, władze miasta ostrzegają przed konsekwencjami plażowania nago. W uzdrowiskowym mieście rozwinęła się dyskusja na temat tego, jak zapobiegać podobnym zdarzeniom.

Wczasowicze, którzy opalają się nago, nie zostaną ukarani drakońskimi karami więzienia, ale muszą wiedzieć, że może ich czekać nagana lub mandat. Władze miasta poinformowały, że nie będą obojętni na popełniane "wykroczenia".

Co ciekawe, jeszcze do 2008 r. w sąsiadującym ze Świnoujściem niemieckim Ahlbeck plaża dla naturystów funkcjonowała bez przeszkód, ale po wejściu Polski do strefy Schengen wybuchło wokół niej sporo kontrowersji. Żeby nie "gorszyć" Polek i Polaków naturyści z Niemiec przenieśli się do pobliskiego Bansin.

Piękny widok z wyspy Uznam
Piękny widok z wyspy UznamMartin Zwick/REDA&CO/Universal Images GroupGetty Images

Więcej tolerancji dla nudystów w Niemczech?

W polskim prawie nie ma żadnego zapisu, który zakazywały opalania się topless. Istnieje jednak zapis dotyczący "łamania obyczajów":

Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.

Jeżeli ktoś poskarży się, że opalamy się topless, możemy dostać mandat. W przypadku górnej części garderoby dotyczy to wyłącznie kobiet, ponieważ "goła klata" u mężczyzn jest akceptowana. Polska policja podkreśla jednak, że każdy przypadek jest traktowany indywidualnie.

W Niemczech kąpiel nudystów jest dozwolona, ale tylko na wyznaczonych plażach. Media niemieckie piszą jednak, że poziom tolerancji Niemców na takie zachowanie jest wyższy niż w Polsce. Wiele europejskich miast respektuje prawa kobiet i pozwala na opalanie się nago. Np. na hiszpańskim wybrzeżu nudystki od wielu lat nie muszą obawiać się o mandat.

Polskie plaże naturystów znajdują się m.in. niedaleko Międzyzdrojów (Lubiewo), a także w Chałupach, Łebie, czy Dźwirzynie (Grzybowo). W Niemczech nago można opalać się praktycznie w każdym nadmorskim kurorcie. Plaże dla nudystów działają też np. w Berlinie, Dreźnie czy Kolonii.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas