Niebywałe osiągnięcie malutkiego owada. O tym człowiek może pomarzyć

Świat zwierząt nadal skrywa wiele tajemnic. Teraz została ujawniona jedna z nich. Całkiem przypadkiem odkryto, że królowa trzmieli jest w stanie przetrwać pod wodą… cały tydzień. Jak to jest możliwe?

Królowe trzmieli mają prawdziwą supermoc
Królowe trzmieli mają prawdziwą supermocvenakr123RF/PICSEL
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Naukowczyni Sabrina Rondeau z University of Guelph w Ontario w Kanadzie analizowała pozostałości pestycydów w glebie oraz ich wpływ na królowe trzmieli (owady te zakopują się w ziemi, by przezimować). Jednakże w trakcie badań do norek, w których znajdowały się owady, przypadkowo przedostała się woda.

Ku zdziwieniu badaczki, wszystkie "zalane" królowe przetrwały. To wydarzenie zainspirowało specjalistkę do rozpoczęcia nowego eksperymentu dotyczącego przetrwania tych owadów pod wodą. Jak mówi Rondeau dla AFP: "Badam trzmiele od bardzo dawna. Rozmawiałam o tym z wieloma ludźmi i nikt nie wiedział, że jest taka możliwość".

Rodzina trzmieli liczy zazwyczaj około 150 osobników, lecz czasem może wzrosnąć nawet do 400. Zimowanie (trwające 6-9 miesięcy) przeżywają tylko królowe, zaś reszta kolonii wymiera. Tak długie przebywanie w ziemi wiąże się z szeregiem wyzwań dla królowej, w tym pojawiające się problemy z pleśnią, pasożytami, czy powodziami.

Trzmiele są ważnymi zapylaczami
Trzmiele są ważnymi zapylaczamiIvar LeidusWikimedia

Odkryto niesamowitą zdolność królowych trzmieli

W eksperymencie udział wzięło 143 hibernujących trzmieli wschodnich (Bombus impatiens). Zostały one umieszczone w probówkach z ziemią - jedne były bez wody (próbki kontrolne), w drugich owady unosiły się na wodzie, zaś w trzecich królowe były całkowicie zanurzone. Ich stan był sprawdzany po 8 godzinach, 24 godzinach i po 7 dniach. Hibernacja została sztucznie wywołana przez włożenie owadów do lodówki. Podczas eksperymentu była utrzymywana niska temperatura (w sumie przez 8 tygodni).

Okazało się, że 81 proc. królowych trzmieli, które były całkowicie zanurzone w wodzie, przeżyło pełne siedem dni. Po okresie zanurzenia owady wyjmowano z wody i przenoszono do nowych rurek z ziemią — dalej trzymano je w chłodni przez osiem tygodni. Również tutaj okazało się, że królowe, które przeżyły "zalanie", przeżyły również cały ten okres w "warunkach chłodniczych".

Badacze napisali w swoim artykule naukowym: "Ogólnie rzecz biorąc, przeżycie królowych pozostawało niezmiennie wysokie (89,5 ± 6,4 proc.) we wszystkich przypadkach i nie różniło się w zależności od sposobu i czasu trwania zanurzenia. Wyniki te pokazują niezwykłą zdolność diapauzujących królowych B. impatiens do wytrzymywania zanurzenia pod wodą przez okres do jednego tygodnia, co wskazuje na ich przystosowanie do przetrwania okresów powodzi na wolności".

Specjaliści uważają, że odkrycie to może oznaczać, że owady te mogą mieć większe szanse na przetrwanie powodzi, które są związane z postępującymi zmianami klimatu. Jednocześnie zwracają uwagę, że w ostatnich dekadach notuje stały spadek populacji pszczół i innych owadów. Uważają, że trzmiel wschodni jest szczególnie wytrzymały na ekstremalne zmiany klimatu.

Wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie Biology Letters.

"Wydarzenia": Mokradła na wagę złotaPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas