"Lucyfer" wkroczył do Europy. Pożary lasów będą jeszcze większe
Kolejna fala upałów dotarła do Europy. Temperatury na Sycylii wzrosły do nawet 47 st. Celsjusza.
Fale upałów objęty już południe Włoch i ich wyspy. Meteorolodzy twierdzą, że na Sycylii może zostać pobity rekord ciepła z 1999 r. Wówczas termometry pokazały 48,5 st. Celsjusza.
Zmierzający na północ subtropikalny afrykański antycyklon, nazwany "Lucyferem" ma podnieść temperatury do co najmniej 40 st. Celsjusza. Pod koniec tygodnia ma dotrzeć do Toskanii i Lazio, gdzie leży Rzym.
To zła wiadomość dla strażaków walczących z ogniem na Sycylii i w Kalabrii. Wiele pożarów lasów zaprószono celowo, a sytuację pogarszają fale upałów. Góry La Madonie niedaleko Palermo są otoczone płomieniami. Pożar trawi uprawy, domy i budynki przemysłowe. Gubernator Sycylii Nello Musumeci wezwał do ogłoszenia tam stanu nadzwyczajnego. Z lokalnymi władzami rozmawiał już minister rolnictwa Stefano Patuanelli.
W leżącej na południu kraju Kalabrii płomienie zagrażają górom Aspromonte, które według UNESCO mają ważne znaczenie geologiczne. Wiceszef włoskiego oddziału WWF Dante Caserta wezwał do zwiększania wysiłków na rzecz walki z pożarem. Inaczej, jego zdaniem, "może być za późno i na zawsze stracimy to bezcenne dziedzictwo".
Ogień dewastuje także Sardynię. Tylko wczoraj odnotowano tam 13 ognisk pożarów. W zeszłym miesiącu na tej wyspie pożary strawiły ponad 20 tys. ha. Tak poważnej fali pożarów nie notowano tam od dziesięcioleci.
Ryzyko wybuchu i gwałtownego rozwoju pożarów to nie jedyne zagrożenie niesione przez rekordowe temperatury. Na upałach cierpi także rolnictwo. Według włoskich farmerów, w ich skutek krowy zaczęły dawać mniej mleka. Niszczeją także uprawy, w tym m.in. oliwek.
Zdaniem naukowców takie ekstremalne zjawiska pogodowe nie tylko staną się normą, one również będą z każdym rokiem coraz bardziej intensywne. Tegorocznego lata z powodu napędzanych zmianami klimatycznymi fal upałów w basenie Morza Śródziemnego odnotowuje się wiele pożarów, m.in. w Turcji i Grecji. Mieszkańcy muszą uciekać ze swoich domów, ewakuowano także niektóre kurorty turystyczne. Pomocy Grekom i Turkom udzieliło wiele państw Europy.
