Kolejny gatunek wymiera na naszych oczach. Do tego prowadzi kłusownictwo

Międzynarodowa Komisja Wielorybnicza (IWC) ostrzega, że morświn vaquita wymiera. Na naszej planecie zostało zaledwie 10 do 12 tych osobników.

Program ratowania krytycznie zagrożonego gatunku morświna może okazać się bezskuteczny
Program ratowania krytycznie zagrożonego gatunku morświna może okazać się bezskutecznyAFPEast News

Morświn vaquita (morświn kalifornijski) został uznany za krytycznie zagrożonego wyginięciem. W ciągu kilku lat populacja vaquita zmniejszyła się o ponad 80 proc. Szacuje się, że obecnie w wodach żyje ok. 10-12 osobników. Są to zarazem najmniejsze morskie ssaki na świecie.

Wymierający gatunek morświna

Międzynarodowa Komisja Wielorybnicza ostrzega, że vaquita, czyli najrzadszy ssak morski na świecie, jest na skraju wyginięcia. Problem ten jest szczególnie widoczny w Meksyku. 

Ten mały morświn został odkryty dopiero w 1958 r., a już teraz jest na skraju wyginięcia. Informacje o krytycznym stanie populacji potwierdza organizacja przyrodnicza WWF.

Niezrównoważone rybołówstwo i kłusownictwo

Szacuje się, że rybołówstwo, a szczególnie kłusownictwo doprowadziły do obecnego krytycznego stanu tego gatunku. Na zmniejszenie populacji wpłynęło korzystanie z nielegalnych rodzajów sieci rybackich. 

Kłusownicy na tym obszarze polują często na ryby totoaba (endemiczny gatunek dla tego regionu), których pęcherze są wykorzystywane w kuchni chińskiej. Cierpią na tym również morświny, które umierają w wyniku zaplątania się w sieć.

Choć gatunek ssaka ucieka w chwili zagrożenia, może zostać wytępiony przez człowieka.

Badania opublikowane niedawno pokazują, że morświn żyjący tylko w Zatoce Kalifornijskiej w Meksyku znajduje się w znacznej opresji. 

IWC informuje, że obawia się dalszych losów gatunku. Komitet zaznacza, że bez podjęcia natychmiastowych środków dążących do ochrony gatunku, możemy spodziewać się najgorszego scenariusza. IWC apeluje o stosowanie alternatywnych sieci rybackich.

Vaquita ma duży ciemny pierścień wokół oczu i ciemne plamy na wargach.

"Chcielibyśmy wysłać wiadomość do szerszej publiczności, aby wszyscy zrozumieli, jak poważna jest to sprawa"- powiedziała dr Lindsay Porter, wiceprzewodnicząca komitetu naukowego IWC.

Zagubione lub ranne zwierzęta. Jak pomóc?Interia.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas