Górskie lasy pną się w górę. Przed czym "uciekają" drzewa?

Drzewa uciekają przed ociepleniem. Najnowsze badania wykazały, że kryzys klimatyczny przeobraża przyrodę w górach. Pokrywające zbocza lasy stopniowo przesuwają się coraz wyżej.

Lasy mogą przystosować się do suchych warunków na kilka sposobów. Poszczególne drzewa mogą zmieniać swoją aktywność, fizjologię i ekspresję genów w nowych warunkach
Lasy mogą przystosować się do suchych warunków na kilka sposobów. Poszczególne drzewa mogą zmieniać swoją aktywność, fizjologię i ekspresję genów w nowych warunkachUnsplash
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Co może zrobić żywa istota, gdy tam, gdzie żyje, warunki przestały być dla niej korzystne? Człowiek może się spakować i przeprowadzić. Zwierzęta mogą przenieść się na przyjaźniejszy obszar, choć człowiek przekształcił środowisko tak, że dla wielu gatunków to ekstremalnie trudna wyprawa. 

Rośliny na pierwszy rzut oka nie mogą zrobić nic. Ale okazuje się, że one także migrują, gdy klimat się zmienia. Robią to jednak bardzo powoli.

Migracje w przyrodzie

Oczywiście nie przesuwają się pojedyncze drzewa. Ale gdy zmienia się temperatura, populacja danego gatunku może powoli przesuwać się w stronę korzystniejszego klimatu. W górach oznacza to zazwyczaj, że młode rośliny pojawiają się coraz wyżej, gdzie jest nieco chłodniej. 

Nowe badanie naukowców z Południowego Uniwersytetu Nauki i Technologii w Shenzhen w Chinach wykazały, że w latach 2000-2010 aż 70 proc. lasów pokrywających górskie zbocza na całym świecie dokonało właśnie takiego przesunięcia. Drzewa uciekają przed zmieniającym się klimatem w górę.

Badacze wykorzystali w celu oszacowania tej zmiany obserwacje satelitarne wykonywane przez dziesięć pierwszych lat XXI wieku. Brali pod uwagę te z lasów, które opasują górę ze wszystkich stron, aby zawęzić wyniki do zmian, w których to klimat, a nie na przykład rozwój rolnictwa odgrywa kluczową rolę. W sumie badaniu poddane zostały lasy w 243 regionach górskich na całym świecie, o łącznej powierzchni niemal miliona kilometrów kwadratowych.

W stronę szczytu

Z dokonanej przez nich analizy wynika, że linia drzew podnosiła się średnio o 1,2 metra rocznie. Nie wszystkie regiony zmieniają się jednak w tym samym tempie. Najbardziej dotknięte zmianami klimatu wydają się być górskie lasy w rejonach tropikalnych, gdzie średnie tempo “migracji" wynosiło 3,1 metra rocznie. We wszystkich badanych regionach tempo przemian przyspiesza.

Analiza wykazała ponadto, że kluczowym czynnikiem zmuszającym drzewa do przesuwania się coraz wyżej jest nie zmiana w ilości opadów, ale czynniki bezpośrednio powiązane ze zmianą temperatury. Drzewa przesuwają się wyżej, poszukując chłodu.

Na razie w większości przypadków powolne przesuwanie się granicy lasu w górę nie oznacza, że jej dolna granica się kurczy. W większości badanych lasów warunki panujące na niższych wysokościach nie stały się jeszcze na tyle niekorzystne, by powodować zamieranie niżej położonych lasów. Na razie łączny obszar górskich zboczy pokrytych drzewami zwiększa się, co z kolei sugeruje, że wysoko położone lasy będą usuwać więcej węgla z atmosfery i poszerzą siedliska niektórych leśnych gatunków zwierząt.

Zmiana ta może mieć jednak także niekorzystne konsekwencje. Przesuwanie się linii drzew zmniejsza obszar górskiej tundry, co naraża na wyginięcie gatunki alpejskie. Może mieć także wpływ na zaopatrzenie w wodę obszarów położonych u podnóża gór.

"Górskie linie drzew są ważnymi wskaźnikami wpływu zmiany klimatu na ekosystemy" napisali naukowcy w czasopiśmie Global Change Biology. "Nasza praca ma ważne implikacje dla różnorodności biologicznej, zasobów naturalnych i adaptacji ekosystemów do zmieniającego się klimatu".

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas