Górnicy kopali i znaleźli skarb. Trafili na kieł mamuta

Katarzyna Nowak

Opracowanie Katarzyna Nowak

Górnicy z Dakoty Północnej podczas pracy natrafili na niecodzienne znalezisko. Spoczywający w ziemi kieł mamuta może mieć od 10 tys. do 100 tys. lat.

Górnicy z Dakoty Północnej znaleźli kieł mamuta
Górnicy z Dakoty Północnej znaleźli kieł mamuta Coleman Fredricks/Associated Press/East NewsEast News
partner merytoryczny
banner programu czyste powietrze

Pierwszą osobą, która zauważyła, że w ziemi spoczywa twardy i jasny przedmiot, był operator koparki pracujący na nocnej zmianie. Jak się później okazało, 2-metrowy kieł należący niegdyś do mamuta został prawie zasypany ziemią i nikt mógł się o nim nie dowiedzieć.

Według paleontologów, którzy zjawili się na miejscu znaleziska, kieł był zakopany na terenie kopalni odkrywkowej przez tysiące lat. Skarb waży ok. 22,5 kilograma.

Wykopane skarby zostały zapakowane w folie i przeniesione w bezpieczne miejsce
Wykopane skarby zostały zapakowane w folie i przeniesione w bezpieczne miejsceJack Dura/Associated Press/East NewsEast News

Kieł mamuta znaleziony w kopalni węgla

"Mieliśmy wielkie szczęście, że znaleźliśmy to, co znaleźliśmy" - powiedział David Straley, dyrektor North American Coal, będącej właścicielem kopalni węgla brunatnego Freedom w pobliżu Beulah.

Mamuci kieł spoczywał w ziemi na głębokości ok. 12,1 m. Po zauważeniu go przez ekipę pracowników na miejsce wezwano paleontologów z North Dakota Geologic Survey. Eksperci oszacowali wiek kła na 10 tys. - 100 tys. lat. Według geologów mamuty na terenach dzisiejszej Dakoty Północnej wymarły około 10 tys. lat temu.

Jeff Person, paleontolog z North Dakota Geologic Survey był zdziwiony dobrym stanem kła, który nie doznał żadnych większych uszkodzeń w  kopalni pełnej ciężkiego sprzętu.

Kieł przetrwał w ziemi ponad 10 tys. lat

"To cud, że kieł wyszedł z tego prawie bez szwanku" - stwierdził Person cytowany przez agencję Associated Press. Następnie paleontolodzy znaleźli dużo więcej kości mamutów, a wśród nich żebra i kawałki bioder. Wszystkie wykopane "skarby" zostały zapakowane w folie i przeniesione w bezpieczne miejsce.

Według Jeffa Persona odkrycie w kopalni odkrywkowej jest jednym z najpełniejszych, jakie dokonano w tym rejonie Stanów Zjednoczonych. Paleontolodzy ze stanu dodają, że wiele szczątków wymarłych zwierząt zostało zniszczonych pod wpływem zjawisk zachodzących w przyrodzie.

Dakota Północna leży w sąsiedztwie Gór Skalistych. Zakopane szczątki zwierząt na tych obszarach mają nawet kilkadziesiąt milionów lat.

Paleontolog z Dakoty Północnej z kłem
Paleontolog z Dakoty Północnej z kłem Jack Dura/Associated Press/East NewsEast News

Mamuty zamieszkiwały niegdyś Afrykę, Azję, Europę i Amerykę Północną. Żyły praktycznie wszędzie, od Hiszpanii po Alaskę. Nazywa się je zwierzętami z zupełnie innej epoki, która skończyła się wraz z końcem zlodowaceń.

Okazy takie jak kości czy kły zwierząt znajdywano na wielu obszarach Stanach Zjednoczonych oraz w Kanadzie. Zamrożone zwłoki mamutów odnajdywano też w wiecznej zmarzlinie Kanady i Syberii.

Mamuty żyjące na północnych obszarach Stanów Zjednoczonych były większe niż znane nam obecnie słonie. Ich ciało pokrywało grube wełniane futro. W 1999 r. na obszarach Dakoty Północnej odkryto szczątki dinozaura kaczodziobego.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas