Genetycznie zmodyfikowane komary zostaną wypuszczone w USA

Dwa miliardy zmodyfikowanych genetycznie komarów zostanie wypuszczonych na wolność w Kalifornii i na Florydzie. Owady, których DNA zostało zmodyfikowane przez brytyjską firmę biotechnologiczną Oxitec mają pomóc w zwalczaniu groźnych chorób przenoszonych przez ich “naturalnych” pobratymców.

Komary potrafią być bardzo groźne, ponieważ przenoszą choroby i wirusy. W USA planowane jest wypuszczenie na wolność 2 mld zmodyfikowanych genetycznie osobników
Komary potrafią być bardzo groźne, ponieważ przenoszą choroby i wirusy. W USA planowane jest wypuszczenie na wolność 2 mld zmodyfikowanych genetycznie osobników Yue DongxingAgencja FORUM

Brytyjska firma biotechnologiczna Oxitec ogłosiła, że uzyskała zgodę amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska na wypuszczenie w dwóch stanach genetycznie zmodyfikowanych komarów. Geny owadów zostały zmienione tak, by ich potomstwo było bezpłodne. Naukowcy liczą, że w ten sposób uda się szybko obniżyć lokalne populacje przenoszących groźne choroby owadów, a co za tym idzie zmniejszyć liczbę zachorowań na Zikę, dengę i inne choroby tropikalne.

Komary należą do afrykańskiego gatunku Aedes aegypti, który w ostatnich latach gwałtownie zwiększa swój zasięg w Ameryce Północnej i Południowej. Owady, które trafiły do Ameryki jeszcze w XVIII i XIX wieku wraz ze statkami przewożącymi z Afryki niewolników, dotarły już do położonych w stosunkowo chłodnych strefach klimatycznych stanów Nowy Jork i New Jersey. To niepokojące dla amerykańskich lekarzy, bo ten konkretny gatunek komara jest znany jako wyjątkowo skuteczny nosiciel 54 groźnych chorób, w tym takich jak żółta febra czy Zika. Wraz ze wzrostem liczebności owadów wzrasta liczba zachorowań.

Problem komarów można rozwiązać systemowo dzięki inżynierii genetycznejUnsplash

Bomba genetyczna pełna komarów

Zmodyfikowane genetycznie samce - oznaczone przez firmę kodem OX5034 - po uwolnieniu mają krzyżować się z miejscowymi samicami A. aegypti. Inżynierowie z brytyjskiej firmy zmodyfikowali genom owadów tak, by całe ich potomstwo umierało przed osiągnięciem dorosłości. Liczą na to, że, krzyżując się z niezmodyfikowanymi samicami, doprowadzą w ten sposób do bardzo szybkiego spadku populacji groźnych owadów. Samce nie stanowią zagrożenia dla ludzi, bo tylko samice wysysają krew i przenoszą choroby.

To pierwszy przypadek, kiedy ta technologia jest wykorzystywana na pełną skalę w USA. W ubiegłym roku firma, w porozumieniu z Agencją Ochrony Środowiska i miejscowymi władzami na Florydzie przeprowadziła pilotażowy program polegający na wypuszczeniu do środowiska kilku milionów osobników. Tym razem na wolność trafią dwa miliardy zmodyfikowanych genetycznie komarów.

"Obserwujemy wzrost odporności komarów na metody kontroli ich populacji stosowane przez nas obecnie" - pisze w oświadczeniu Andrea Leal, dyrektor organizacji odpowiedzialnej za zwalczanie komarów na archipelagu Florida Keys. “Potrzebujemy nowych narzędzi do zwalczania tych komarów". Tylko w 2020 r. na Florida Keys odnotowano 70 przypadków roznoszonej przez A. aegypti gorączki denga.

Komary na dowóz

Oxitec prowadzi już działania mające przetrzebić populacje komarów w krajach takich, jak Brazylia, Malezja czy Ekwador. W Sao Paolo mieszkańcy mogą zamówić od firmy pudełka zawierające tysiące zmodyfikowanych genetycznie jaj owadów. Badania Oxitec wykazały, że po 13 tygodniach od uwolnienia komarów OX5034 liczebność lokalnych populacji spada nawet o 95 proc.

Opublikowane w 2019 r. badanie naukowców z Uniwersytetu Yale sugeruje jednak, że metoda ta nie jest stuprocentowo pewna. Naukowcy utrzymują, że 3-4 proc. potomstwa zmodyfikowanych genetycznie samców uwolnionych w Brazylii prawdopodobnie przeżyło i może przekazać zmodyfikowane geny dalej, tworząc genetyczne hybrydy, które potencjalnie mogą być bardziej odporne na insektycydy niż dzikie komary.

Część mieszkańców Florydy protestuje przeciw planom Oxitec, twierdząc, że uwalnianie zmodyfikowanych genetycznie zwierząt do środowiska naturalnego może wiązać się z nierozpoznanymi jeszcze zagrożeniami. Podobny program, który miał być przeprowadzony w ubiegłym roku w Teksasie, nie zdobył zgody miejscowych władz. 

Komary kochają ocieplenie klimatu. Jak sobie z nimi poradzić?Newseria Biznesmateriały prasowe